Richeaume 2006 Cotes de Provence AOC Francja Carignan Cena: 100 Alk: 13,50% Kolor: cz Nr 9960 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Richeaume:
| sstar (2010-08-18) Ocena: 6 Stary bordos mocno śpi, kwasu my się nie boimy, na palcach też nie chodzimy, dziś się zbudzi i nas...
Wein/r zgadywał cabsa, MKonwicki mourvedre, a potem cinsault, Winersch stwierdził, że jak nie jest to
Pibarnon to co ma zgadywać, w końcu grenasz i sira dorzucił, potem pikpul nłar, kunłaz i braket nuar jeszcze wywołał do tablicy, znacie?).
Oprócz bordoskich klimatów (to pewno beczka, która lubią w Richeaume używać, rodzina Hoeschów,
pewno z Francji nie pochodzi; choć stary bordos brzydziej pachnie podobno;), pojawiają się nuty leśne, ziemiste i przyprawowe. Do tego grzyby i poszycie leśne. Stare pessaki
takie są jak podpowiadał Markiz. Słodkie ciut, kwasu pod dostatkiem, za ciepłe, ale porządne wino. Dość lekkie i świeże, lekko cierpkawe.
Ot, uroki kariniaą. W Biedronce można dostać, kwas podobny;) wein-r (2010-08-18) Ocena: 6 Oj!!! Pojechałeś... Stary bordos - to fakt. Pessac - Leognan (jak D. de Chevalier Rouge 2001 z Carrefour, pierwsza butla była taka, leśna i dojrzała. Druga nie bardzo;)...). Trochę lotnej na zachętę jak Musar, dość mocny garbnik ale nie rodem z Bandol i goryczka, która nie wszystkim przecież wadziła. Są jednak wyjątki. Alkohol uleciał i można było dać mocne 6. wino9960#19823 sstar (2010-08-18) MM dorzucił łyżeczkę dziegciu do prowansalskiego raju (na fotce wina ze zboczy Prowansji). A może to łyżka była? wino9960#19828 sstar (2010-08-18) Hennig Hoesch to skrzypek (mam nadzieję, że winorośli gra inną muzykę niż w Paradiso di Frassina, ew. z lepszym skutkiem;) i profesor historii, jak piszą u Winnego Doktora, teraz władzę przejął jego syn Sylvain, uczący się w Australii i Kalifornii, ciekawe czy oznacza to zwrot w stylu win? wino9960#19847 mkonwicki (2010-08-18) Ocena: 6 Bardzo owocowe, zwłaszcza drugiego dnia, słodkawe, malinowo-jeżynowe. Na drugi dzień to był już czysty ekstrakt z jeżyn. Pyszne, choć wydało mi się mało skomplikowane, ale pewnie to ja prosty jestem. wino9960#19856 |