Migawki z goscinnej degustacji u Swietej Anny w Brissac - Quincé, u goscinnego wlasciciela Domaine de Ste Anne, Marca Brault. Doskonale wina z tutejszej okolicy, czesci terroir'u Val de Loire. Doskonale bylo zwlaszcza "Côteaux de l'Aubance" 2009, jak juz opisywalam to wczesniej znow istny "maly Jezusek w aksamitnych majteczkach" splynal w nas za jego sprawa. Moze to wlasnie zaleta patronatu Swietej Anny?...
Z zarelka byly ostrygi, produkty swiniobicia "slawne rillauds i rilletes), wyroby garmazeryjne z drobiu (kaczki, gesi) a z pieca chlebowego serwowano gorace "fouasses", ktore natychmiast znikaly z kontuaru wprost w zoladkach gosci. Fouasses to mini - chlebki, ktore pieczono przed zaladowaniem pieca wlasciwym wypiekiem dla przetestowania jego temperatury.
Jeszcze kilka zdjec ze specjalnosciami regionu - w tym zauwazcie charakterystyczne kieliszki tutaj "obowiazujace".
No, ale znacznie przyjemniejsze jest testowanie wszystkiego w realu, wiec namawiam Was na wizyte - po raz kolejny Swieta Anna otworzy podwoje piwnicy w kwietniu 2011.