Kolejny raz SstarWines'owcy zostali zaproszeni na degustację, tym razem do Enoteki Polskiej. Stawiliśmy się w składzie dwuosobowym: Wein/r i moja nieskromna osoba. Przyjemna muzyka w tle, dziewczyny tylko nie dopisały. Miały być dwie Ewy, a może i trzy, choć to nie ja byłem Ewą, dojechała w końcu jedna... ale dwojga nazwisk.
Nieobecni zostali usprawiedliwieni Rurale wyjechał pewno już na narty i śmiga, gdzieś na dolomickich stokach jodłując donośnym głosem. MKonwicki świętował w domu, śpiewając zapewne sto lat na całe gardło. Markiz de Cośtam Cokolwiek pozdrawia z Wysokiego Zamku z Bordeaux, na Włochy i Hiszpany patrząc z góry nieco wyniośle Zaczęliśmy od degustacji wody... jak zwierzęta
Oprócz nas dwóch pojawiło się znajome grono osób, że wspomnę tylko vice Ewę Wieleżyńską, ex vice Wojtka Bońkowskiego, dla którego wina włoskie nie stanowią tajemnic i never vice Krzysztofa Dobryłkę, speca od win hiszpańskich.
Nastrój klimatyczny. Gospodarzył nam Maciej Bombol, choć nie zawsze przewodniczył. Obsługę IT i twarde łącze zapewnił Monty. Pojawiło się jeszcze kilkoro winnych pasjonatów w tym Pan Jacek, ale nie uprzedzajmy wydarzeń...
Zaczęliśmy od mocnego włoskiego akcentu. Desant z Włoch okazał się nader udany. Potem opuśliśmy półwysep (jaki tam pólwysep, toż to piemoncka północ była!) i zapuściliśmy się na Półwysep Iberyjski.
Przyznam, że wina jakby nowoświatowe, skrojone pod gust dzisiejszego konsumenta, dla miłośników Starego, dobrego Świata ciężkie do zaakceptowania, choć zdarzyły się wyjątki od reguły. Na koniec powrót, ale tym razem już naprawdę na półwysep.. apeniński znaczy. Pan Jacek wyciągnął asy z rękawów. Obydwu To było jak powrót do domu. Chłodnego i przyjaznego. Z Hiszpanii wróciliśmy opaleni, choć lekko zmęczeni. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Przyznacie sami.
To be continued...
A tymczasem rozwojowa lista win z odnośnikami do konkretnych notek:
Francesco Rinaldi 2009 Grignolino d'Asti mastodont, ale jak pachnie
Francesco Rinaldi 2006 Barbera d'Alba zwykła świeża barberka
Francesco Rinaldi 2006 Barbaresco smaczne już dziś
le Brunate Francesco Rinaldi 2006 Barolo moderne ale smaczne
Travaglini 2005 Gattinara rustykalność jest w cenie
Finca Terrerazo Mustiguillo 2007 El Terrerazo ułożony bobal
Monastrell Casa Castillo 2009 Jumilla lepiej pić niż wąchać
Pie Franco Casa Castillo 2006 Jumilla stare ale gładkie
Joven Cepa Alta 2009 Ribera del Duero proste i szczere
Roble Cepa Alta 2008 Ribera del Duero beczka męczy
Crianza Cepa Alta 2006 Ribera del Duero winny Rambo
Le Veguilla Roble Cepa Alta 2006 Ribera del Duero lotne harce
La Veguilla Crianza Cepa Alta 2006 Ribera del Duero> słodko i elegancko
Le Veguilla Reserva Cepa Alta 2006 Ribera del Duero waniliowa pomada
Re Manfredi Terre degli Svevi 2004 Aglianico del Vulture zamaszyste i owocowe
Tenuta Nuova Casanova di Neri 1997 Brunello di Montalcino klasyk i maratończyk