SstarWines

mikpaw (2012-03-25)
Ha! 2005 wci±¿ ¿yje (chyba, bo na "sstarych" winach siê nie znam). Wyliczanie cech, aromatów i smaków mog³oby byæ spor± list±, ¿e wymieniê tylko: lakier, zje³cza³e mas³o, stare jab³ka, orzechy, suszone morele... Du¿o tego. Sporo cia³a; kwas, s³odycz, niby wszystko na miejscu. Ale w sumie wino mnie nie zachwyci³o. No jest i "ciekawie" i nawet "smacznie", ale to chyba nie jest moja melodia. Brak³o przekroczenia niewidzialnej bariery miêdzy "solidno¶ci±", a "zachwytem".

A mo¿e wino ju¿ jest za stare, a ja sobie tylko wyobra¿am i próbujê uzasadniæ jako¶ wydane pieni±dze. Je¶li ju¿ zesz³o na ekonomiê, to wino obserwowa³em na sklepowej pó³ce "od d³u¿szego czasu". Pocz±tkowo by³a trzycyfrowa kwota i chyba wiêcej ni¿ jedna butelka. Potem ju¿ dwucyfrowa, ale ci±gle bli¿ej stówki, a¿ w koñcu przy obecnej cenie uda³o mi siê "za³apaæ" na ostatni± butelkê. No i nawet jakbym chcia³ sprawdziæ jak smakuje aktualny rocznik, wydaj±c wiêcej, to nie wiem, gdzie po to wino siê udaæ. Na prowincji takie wina trafiaj± sporadycznie, a w sumie szkoda. @PWW/Dobosz