Bressan 2006 Friuli IGT W³ochy Schioppettino Cena: 95 Alk: 13,00% Kolor: cz Ocena: 6 Nr 13751 www
| | rurale (2012-07-12) Jest taki sklep przy pl. Unii Lubelskiej w Warszawie. Za (albo przed) bu³garsk± knajp± po tej stronie gdzie mie¶ci siê TR Warszawa. To sk³ad towarów kolonialnych. I to wino pachnie tak jak ten sklep. Przyprawy, przyprawy i jeszcze raz przyprawy. Pachnie rzeczywi¶cie ob³êdnie. W ustach gorzej, wino rozje¿d¿a siê na ró¿ne strony, ale spróbowaæ na pewno warto. Pamiêtaj±c przy tym, ¿e autor tego wina to kompletny ¶wir, a wina od wariatów, jak wiadomo bywaj± nierówne. @maleta pequena
star (2015-01-10) Vini e Affini informuje na FB https://www.facebook.com/pages/Vini-e-Affini/ o wyborze na wino roku, z tym, ¿e rocznik 2007! Fot. Wino i oliwa. wino13751#51888 star (2014-01-11) Marek Bieñczyk tak (pralinka) pisze. Zachwyt III: Bressan Pignol 2001 (nic nie poradzê). wino13751#49426 star (2013-12-22) Tytu³em przedstawienia £ukasza Klesyka (pralinka) od Kuchni - gotowanie to: Mówi±c jêzykiem kandydatek na Miss ¦wiata - taka wielka przygoda :-) @Kuchnia wino13751#49305star (2013-12-22) £ukasz Klesyk wkracza na scenê (pralinka)
Kurde, strasznie makiaweliczna jest ta Kurzeja. A tak mu dobrze z oczu patrzy. Ostatnio u Marcina Lorka na ¶winiobiciu byli¶my, to ma³e dzieci siê nawet do niego garnê³y, kotki ma³e, pieski - a tu proszê, taki klops.
Wiêc jeszcze raz, ¿ebym dobrze zrozumia³. Najpierw Kurzeja, gdy by³ jeszcze dzieckiem, wpad³ na pomys³ sprowadzania win naturalnych - by³o to oko³o 35 lat temu. Potem robi³ wszystko, aby dostaæ siê do "MW" i wszystko w swym ¿yciu temu w³a¶nie podporz±dkowa³ (by³ zreszt± specjalnie szkolony przez... no dobra, zostawmy to). Potem dosta³ siê wreszcie do "MW", namiesza³ ludziom w g³owach, zindoktrynowa³ ich i kiedy wszyscy ju¿ zaczêli na gwa³t kupowaæ wina naturalne - zosta³ ich importerem.
Có¿, jako ¿ywo przypomina mi to scenê z "Maksyma i Fiodora" Szynkariowa, kiedy to kompletnie wstawiony Agapow opowiada kompanom, jak to jaka¶ sto³ówka wojskowa w ZSRR wylecia³a w powietrze (w l. 80.), bo Niemcy podczas wojny, wycofuj±c siê, zaminowali to miejsce, wiedz±c, ¿e dok³adnie za 40 lat bêdzie tam wojskowa sto³ówka.
PS Je¿eli ju¿ przejrzeli¶cie, Towarzysze, Niecn± Kurzejê, i je¿eli maj± byæ koming a³ty, to i ja siê do czego¶ przyznam. Otó¿, przeprowadzi³em siê na wie¶ podkarpack±. I tak sobie ostatnio pomy¶la³em, ¿e za³o¿ê winnicê i bêdê polskie wino produkowa³ i sprzedawa³. Bêdzie to najwcze¶niej za 4 lata, wiêc ju¿ dzisiaj rozpocz±³em zmasowan± kampaniê maj±c± na celu zachêcenie ludno¶ci do kupowania polskich win: umie¶ci³em recenzje dwu ksi±¿ek o nim traktuj±cych na - by u¿yæ Deofrazeologii - pewnym portalu, którego nazwa zaczyna siê od cyfry, dwa kolejne teksty uka¿± siê te¿ nied³ugo w pewnym pi¶mie na "K".
Jestem gotów przybyæ na zebranie, na którym z³o¿ê oficjaln± samokrytykê. wino13751#49304 cocor (2013-12-03) Dziêki Star! Rozpralinkowa³e¶ siê na maxa, ale do Szczecina mam ... i jeszcze trochê. Gdybym wiedzia³, ¿e wysy³aj± tam wina ze Srebrnej Góry to zabra³bym siê z transportem. Spijam w³a¶nie Cabernet Cortis ale kupiony w Krakowie. Nie jest to wino dla tych pocz±tkuj±cych - kilo kwasu, dwa garbnika, trzy alkoholu, ciê¿kie jakie¶, niepouk³adane. Nie na dzi¶, nie na teraz. Waham siê miêdzy 4 a 8 ;-) wino13751#49210 star (2013-12-01) Mariusz Kapczyñski pisa³ na Vinisferze (pralinka) o Exovino i ocenia³ tam wina tego importera, wiêc warto klikn±æ w pralinkê. Za projektem Exovino stoj±: Radek ¦wirgoñ (cz³onek zarz±du) i David Raya Moreno, Hiszpan (prywatnie szwagier ¦wirgonia), który w pe³ni wykorzystaæ tu móg³ swoj± wiedzê i umiejêtno¶ci - by³ bowiem d³ugo sommelierem w Jerez oraz posiada certyfikat ukoñczenia kursów WSET (stopieñ zaawansowany).
Exovino swoj± bazê ma w Szczecinie. Panowie dopiero rozkrêcaj± sprzeda¿ wina, ale dzia³aj± ostro - w³a¶nie w Szczecinie nied³ugo otworz± wine bar i sklep.
W ofercie firmy znajduj± siê tylko wina z Hiszpanii. Ta propozycja naprawdê skrojona jest tutaj na miarê. Mo¿na mówiæ o prawdziwie autorskim wyborze win. Moreno wykona³ tu porz±dn± robotê - w portfolio znajduj± siê starannie wyselekcjonowane wina z rozmaitych zak±tków Hiszpanii (ró¿ne apelacje z takich regionów jak Andaluzja, La Mancha, Galicja, Madryt, itd.). Co trzeba podkre¶liæ - w swoich wyborach Moreno mocno postawi³ na naturalno¶æ, organiczno¶æ i klimaty bio. "Naturali¶ci" - Rados³aw ¦wirgoñ (z lewej) i Dawid Raya Moreno, podczas targów Enoexpo 2012 (fot. Mariusz Kapczyñski). wino13751#49196 star (2013-12-01) Odno¶nik: (pralinka) do tekstu, zacytowanego powy¿ej. PS. A (pralinka) Louis Dressner, polecany importer przez Josepha di Blasi, to niez³e ¼ród³o informacji, nie tylko o winach naturalnych. wino13751#49194 star (2013-12-01) Bingo! Exovino! Polsko-w³osko-hiszpañski winebar Exovino. Ruszy³ nowy lokal. Exovino to hybrydowe miejsce: jednocze¶nie sklep z winem i bar (na ok. 25 klientów przy stolikach). Czterech wspólników otworzy³o go przy ul. Ma³opolskiej 2 w Szczecinie.
- To pomys³ polsko-hiszpañsko-w³oski - mówi Tomasz Kurzeja, jeden ze wspó³w³a¶cicieli. Kurzeja pochodzi ze ¦l±ska. Pisze dla Magazyn Wino. Podczas uroczystego otwarcia winebaru podkre¶la³: - Pasj± ca³ej naszej czwórki s± wina tworzone bez jakichkolwiek chemicznych dodatków.
Now± firmê z Kurzej± tworz±: sommelier David Raya, Kataloñczyk, który zamieszka³ w Szczecinie. Tak¿e Joseph Di Blasi, kalifornijczyk o w³oskich korzeniach, który przez dziesiêæ lat mieszka³ w norweskim Bergen i tam prowadzi³ winebar, a teraz mieszka w Krakowie. Czwartym jest szczecinianin Rados³aw ¦wirgoñ.
Przy ul. Ma³opolskiej 3 w Szczecinie otworzyli hybrydowe miejsce - jednocze¶nie sklep z winem i bar (na ok. 25 klientów przy stolikach). Kupimy tam wybran± butelkê albo wypijemy na miejscu (tak¿e na kieliszki, najtañsze wino od 8 z³ za kieliszek). Podczas otwarcia najwiêkszy by³ wybór win hiszpañskich.
- Ale w ofercie bêd± tak¿e w³oskie, francuskie, a w przysz³o¶ci równie¿ portugalskie i gruziñskie - mówi³ Kurzeja.
Do wina proponuj± na razie g³ównie sery i szynki. Np. podczas otwarcia za 21 z³ mo¿na by³o do kieliszka dobraæ sobie zestaw: kawa³ek popularnego hiszpañskiego sera Manchego, produkowanego z owczego mleka oraz plastry hiszpañskiej szynki dojrzewaj±cej Jamon iberico.
Bar urz±dzili "na bia³o". Z bielon± ceg³±, fragmentami tynków i pó³kami przypominaj±cymi skrzynki.
Exovino czynny bêdzie codziennie w godzinach od 13 do 22. Czemu nie Warszawa? Ja siê pytam. Szczecin, Wroc³aw, Poznañ tam króluj± jednak wybory do¶æ pragmatyczne (tanio i dobrze), a nie ideologiczne, co mog³oby w Warszawie trafiæ na podatny grunt. Tak mi siê zdaje. To pisa³em ja - Star rozdarty miêdzy Mazowszem i Dolnym ¦l±skiem;-) wino13751#49193 star (2013-12-01) Strona Josepha di Blasi to (pralinka) Vinosseur.com gdzie poleca (pralinka) ExoVino.com ze Szczecina. Ale nie wiem czy to dobry trop:-( wino13751#49192 cocor (2013-12-01) Gdzie mo¿na kupiæ wina, które importuje Monty? wino13751#49190 willycoyote (2013-11-29) Bardzo dobry komentarz, trescivy. Ja tez u Kapczynskiego, kiedy pisalem artykul "ide po naturalne", dodalem to: "Chcê podkre¶liæ, ¿e wina te s± generalnie uznawane za „naturalne”: w przypadku gronowych win, ca³e to wyja¶nienie wydaje mi siê jednak „nienaturalne”. Nie tylko: prawo nie pozwoli pisac "wino naturalne" na etykiecie. Czyli moge sie zgodzic z Bressanem, ktory stosuje mniej niz mozliwe srodki chemiczne syntetyczne, natomiast dodaje 20 milligramow za litr siarczyny w butelce: on pisze, ze nie jest biodynamicznim winiarzem, organicznym winiarzem, biologicznym winiarzem. Alessandro Dettori dzisiaj pisze na etykiecie: "vignaioli, artigiani del vino e della terra" (winiarze, rzemieslnicy winem i ziemi±). Chyba to jest sensownejsze. Gratuluje cytowanego przez sstara bloggera. wino13751#49186 star (2013-11-29) Monty d³ugo nie musia³ czekaæ na odpowied¼ winnego pudelka (pralinka) jak ochrzczono deoblox.Lepiej namiesza³ nasz winny kolega Monty. Z jego wpisu na Sstarwines dowiedzia³em siê, ¿e od kilku lat przygotowywa³ siê do importu wina, je¼dzi³ do winiarzy, rozmawia³, próbowa³. W tym samym czasie by³ te¿ redaktorem w MW, gdzie konsekwentnie promowa³ "wina naturalne", które teraz sprowadza. Nawiasem mówi±c, od pojawienia siê Monty'ego w MW rozpoczê³o siê naturalistyczne odchylenie, któremu uleg³a nawet Pani Wiceredaktor i w ramach którego zosta³y opublikowane teksty Kuby Janickiego i Josepha di Blasi. Ten ostatni, jak rozumiem z linkowanego wpisu na Sstarwines, jest partnerem biznesowym "Redaktora TK". T± sytuacjê trudno skomentowaæ: nie zarzucam Montiemu nieuczciwo¶ci, o naiwno¶æ go nie podejrzewam, o g³upotê tym bardziej nie. Przypuszczam, ¿e promocja "win naturalnych" przez MW ma statystycznie nieistotny wp³yw na rynek, wiêc to wszystko jest raczej zabawne, ale niezale¿nie od skali problemu taka sytuacja w cywilizowanym ¶wiecie nazywa siê konfliktem interesów. A poniewa¿ w polskim winnym pó³¶wiatku panuj± standardy mongolskie, nie wiem, jak nazwaæ t± sytuacjê, bo mongolskiego nie znam :)
Przy okazji, a'propos "win naturalnych": uprawa winoro¶li i wytwarzanie wina jest od pocz±tku do koñca procesem nienaturalnym, wiêc win naturalnych w rzeczywisto¶ci nie ma. Ich promotorzy twierdz±, ¿e rzecz polega na "minimalnej interwencji", ale co to jest minimalna interwencja, okre¶laj± sami. ¯e na przyk³ad nie wolno siarkowaæ. Ale do butelek wolno nalewaæ? A przecie¿ przechowywanie wina w butelce mo¿e mieæ wiêkszy wp³yw na jego w³a¶ciwo¶ci, ni¿ siarkowanie. Butelka te¿ nie jest naturalna; co innego kozia moszna, o, ona jest naturalna, ale jako¶ nie widzia³em win sprzedawanych w kozich mosznach, a szkoda, bo pewnie bym kupi³. A przycinaæ winoro¶l wolno? Przycinanie przecie¿ nie ma nic wspólnego z natur±, przeciwnie, naturê krzewu wypacza, wp³ywaj±c i na owoce, i na dro¿d¿e znajduj±ce siê na skórkach. I tak dalej, i tak dalej. Wydaje mi siê, ¿e mo¿na mówiæ o niestosowaniu chemicznych ¶rodków ochrony w winnicy albo o niestosowaniu dodatków zmieniaj±cych sk³ad wina, ale nie o "winach naturalnych", bo takich po prostu nie ma. wino13751#49185 star (2013-11-29) Nie mogê siê powstrzymaæ je¶li mowa o wschodzie i zachodzie przed zacytowaniem Piotra Korczaka z (pralinka) Brytana w kontek¶cie dyskusji o osobie Wojtka Kurtyki. Zderzenie dwóch ¶wiatów, które mo¿na pogodziæ? PS. Obydwa filmy poni¿ej polecam! Kosza³ki Deklaracja Nie¶miertelno¶ci o Korczaku i drugi o Kurtyce. Nietuzinkowe postaci.Wojtka-w sensie "kto zacz"-pozna³em w 1980 roku.By³o nie by³o brylowa³ na li¶cie najtrudniejszych dróg pod Krakowem-czyli jak wtedy uwa¿ali¶my...na ¶wiecie.
Z tego "kawa³ka czasu" nasuwa mi sie jedna refleksja-poglady na wspinanie mamy wspólne(w sensie braku rozbie¿no¶ci) tyle ze ja je artyku³owalem zawsze n za pomoc± "cyfry" a Wojtek "mistyki"-co jest kwesti± semantyczn±, niekoniecznie realna w znaczeniu ontologicznym. Zasadnicza ró¿nica -zreszt± nieustajacy powód(tzn "zapalnik") wielu polemik i sprzeczek(pod ska³ami) to mój twardy zdecydowanie "platonizuj±cy" okcydentalizm -z zderzeniu z wschodnimi fascynacjami Wojtka. Te ostatnie niestety zawsze definiowa³em w kategoriach "krowiego ³ajna jako obiektu kultu"(intelektualnego)... Korci mnie aby pociagn±æ kiedy¶ te rozmowy w bardziej ustystematyzowanej formie-niemniej nie wiem czy Wojtek zgodzi³by siê.
wino13751#49182 marwin (2013-11-29) Je¶li jest to m±dro¶æ wschodu, to niezamierzona, je¶li zachodu, to mi nie znana, ale tak sobie my¶lê, ¿e my ludzie, to gdy widzimy ogon, to na podstawie jego wygl±du wnioskujemy od razu o ca³ym zwierzêciu. To chyba najwiêkszy problem zarówno racjonalistów jak i filozofów. Czasem jest tylko ogon i nic wiêcej. Pokora na wagê z³ota. wino13751#49181
Wina Bressan: 2015 Venezia Giulia Schioppet.. 2013 Venezia Giulia Schioppet.. 2007 Venezia Giulia Schioppet.. 2006 Friuli Schioppettino Carat 2006 Venezia Giulia Toc.. Carat 2006 Venezia Giulia Toc.. Pignol 2001 Friuli Pignol
|