Najlepszy sommelier świata w 2010 roku

A został nim Gerard Basset z Anglii. Anglik mistrzem. Co na to powiecie? W Lidze Mistrzów nam to w tym roku nie grozi. A co do sommelierki to w sumie to i tak postęp, bo w zeszłym roku był Szwed, a co oni tam wiedzą o winorośli?

laroche.JPG

Wracając do Gerarda Basseta. Pięć razy w finale i w końcu zwycięstwo, dochrapał się w końcu. Posiada sporo tytułów: Master of Wine, Master of Business Administration, Master Sommelier, a od zeszłego tygodnia także Best Sommelier in World. Do szkoły średniej uczęszczał we Francji, co pewno pozwoliło mu rozkochać się we francuskiej kuchni i winach, jak Parkerowi. Wraz z małżonką Niną prowadzą sobie hotel Terra Vina. Wcześniej w 1994 wraz Robinem Hutsonem założył w Winchester Hotel du Vin, który po rozrośnięciu się do sieci hoteli z powodzeniem sprzedał. Nasi sommelierzy aż tak dobrze nie mają choć winebary też zakładają.

Więcej o konkursie i Gerardzie Bassecie można zobaczyć na stronie Caterer Search oraz Wikipedii.

No ale konkurs się nie kończy na zwycięzcach (w końcu był tam też nasz miszczu Tomasz Kolecki Majewicz, ciekawe które miejsce przypadło mu w udziale?), a może i kończy? Warto jednak odnotować, że drugie miejsce przypadło Francuzowi (już widzę reakcję we Francji: co oni tam w Anglii wiedzą o winach!Wink, trzecie zaś Szwedowi, co aż tak nie dziwi, szczególnie, że rok temu mieszkaniec tego mało winolubego kraju zwyciężył w konkursie.

Julia Gosea z Rumunii zwyciężyła zaś w wodnym konkursie, znaczy wodę pili, jak zwierzęta. Więcej o konkursie na stronie Harpers, choć naszego Concurso de Aqua de Griffo nikt nie przebije, a zwycięzcą został Deo;)

Comments

Malutkie sprostowanie

Gerard Basset jest Francuzem, ktory reprezentowal Wielka Brytanie!

Francuz drugi

David Biraud naciskał mocno, ale Anglik odparł atak jak piszą na stronie Political Scandal News, myląc zresztą kraj dla trzeciego w zawodach Paolo Basso... Szwecja... Szwajcaria... co za różnica;)

Szwajcar trzeci

Paolo Basso ze Szwajcarii zajął trzecie miejsce jak piszą np. na stronie Decantera.

Siedem kobiet

na pięćdziesiąt osób brało udział w konkursie jak piszą na stronie Chicago Press Release.

Andreas Larsson

został mistrzem świata sommelierów w zeszłym 2009 roku, można sobie o nim poczytać na stronie AIS, w Szwecji bił innych na głowę od wielu lat.

Hotel Zacisze

przychodzi mi do głowy jak patrzę na Pana Gerarda. Skojarzenie z Johnem Cleesem (jak nie pomyliłem nazwiska) nieodparte. Ciekawe czy obsługa podobna. Obawiam się, że nie i już mi przeszła ochota na wykupienie lotu w tamte strony... co zresztą skądinąd zrozumiałe w obecnych warunkach meteo.