Andrzej Daszkiewicz, rozmowa z winomanem

Archived on Tue, 10/19/2010 - 21:14.

10/19/2010 - 18:58 sstar: Witam Cię Andrzeju serdecznie i zapraszam na czat :)

10/19/2010 - 18:59 winoman: a to już trwa? nie widzę :-)

10/19/2010 - 18:59 winoman: cześć

10/19/2010 - 18:59 sstar: Zacznę może od toruńskich klimatów w których (nie/)winnie dojrzewałeś.

10/19/2010 - 18:59 wein-r: Witaj!

10/19/2010 - 19:00 winoman: Cześć!

10/19/2010 - 19:00 sstar: Czy wiesz jak tam teraz radzi sobie toruńska ekipa? Czy spotykają się regularnie, kto przejął władzę... i obowiązki?

10/19/2010 - 19:00 sstar: Witam Wein/r :)

10/19/2010 - 19:00 winoman: jestem rozczarowany, spodziewałem sie tłumów, a tu pustki :-)

10/19/2010 - 19:01 sstar: W końcu w Toruniu wprowadzałeś mnie w świat win, magiczny ale przyjazny i bezpretensjonalny. A co do tłumów, to przyjdą... właśnie im płacę ;)

10/19/2010 - 19:01 winoman: Ekipa sobie radzi, w tej chwili są nawet dwie, nie licząc róznych podekip

10/19/2010 - 19:02 winoman: dowództwo jest zespołowe, coś w rodzaju trójcy

10/19/2010 - 19:02 sstar: A gdzie się spotykają, jeśli to nie tajemnica? Kto organizuje te spotkania?

10/19/2010 - 19:03 winoman: Jest kilka miejsc w Toruniu, na przykład tapas bar w Krzywej Wiezy

10/19/2010 - 19:03 sstar: Częściej teraz przebywasz w warszawskim winnym światku, jakie widzisz plusy, jakie minusy obydwu?

10/19/2010 - 19:04 winoman: jedną z grup zawiaduje właściciel sklepu, drugą, tą z którą bardziej jestem związany, wspomniana trójca

10/19/2010 - 19:04 winoman: w Toruniu duzo łatwiej było się spotkać

10/19/2010 - 19:04 sstar: :)

10/19/2010 - 19:04 winoman: o 19 już właściwie nikt nie pracował

10/19/2010 - 19:05 winoman: wystarczyło kilka smsów i po pół godzinie siedzieliśmy razem przy stole 10-12 osób

10/19/2010 - 19:05 winoman: 10-12 butelek

10/19/2010 - 19:06 sstar: To miłe i sympatyczne, zdawało mi się siadać z Wami... to było niesłychanie sympatyczne towarzystwo, szczere reakcje...

10/19/2010 - 19:06 winoman: zresztą i dziś prywatnie częściej spotykam się przy winie w Toruniu niż w Warszawie

10/19/2010 - 19:06 sstar: Czy nie sądzisz, że tej bezpretensjonalności trochę w winnym światku brakuje? Ciągle tylko te taniny i terroiry ;)

10/19/2010 - 19:07 winoman: w Toruniu nigdzie nie było dalej niż 20 minut, często nawet pieszo

10/19/2010 - 19:08 winoman: przeczytałem właśnie ładną książkę, napiszę o niej niebawem, z mało może politycznie poprawnym tytułem, "Radość picia" :-)

10/19/2010 - 19:08 sstar: Czy wchodząc na profesjonalną ścieżkę nie traci się czasem istoty wina? Zagubia się ją?

10/19/2010 - 19:08 winoman: za mądre pytania zadajesz :-)

10/19/2010 - 19:09 wein-r: @Sstar. Czasem butelki tak zacne, że trudno je tak po prostu "obalić" ;)

10/19/2010 - 19:09 winoman: każdy z nas tę istotę znajduje gdzie indziej

10/19/2010 - 19:09 sstar: Podpowiadają mi. Sam bym żadnego nie wymyślił.

10/19/2010 - 19:09 sstar: Jak sądzisz jakie słowo w winnym żargonie są nadużywane? Jakie pojawia się najczęściej?

10/19/2010 - 19:09 winoman: oj, juz wiele tych zacnych butelek obaliłem zbyt pospiesznie

10/19/2010 - 19:09 winoman: potem żałowałem,że nie było skrzynki w zapasie

10/19/2010 - 19:10 wein-r: Choć i niezłe Burgundy można tak... z gwinta

10/19/2010 - 19:10 winoman: zwlaszcza gdy spotkanie odbywało sie u mnie w domu i do piwnicy było zbyt blisko

10/19/2010 - 19:10 wein-r: jak ja i Deo ostatnio. Też pycha :)

10/19/2010 - 19:11 sstar: Pamiętam jak opowiadałeś... o amerykańskiej piwniczce... przypomnisz może tą smaczną historię?

10/19/2010 - 19:11 winoman: z gwinta bym nie pił, choćby jakąś zklankę, czy kubek...

10/19/2010 - 19:11 wein-r: To już na koniec imprezy, resztki.

10/19/2010 - 19:12 sstar: http://www.sstarwines.pl/konkurs/node/290

10/19/2010 - 19:13 winoman: trafiłem kiedyś we właściwe miejsce we właściwym czasie. Kolega kolegi się rozwiódł, sprzedawał dom (było to w USA), na pół roku wyjeżdżał do Europy i stwierdził, że ma za dużo wina w piwnicy, nie mieściło mu sie w składzie, w którym miał przechowac dobytek

10/19/2010 - 19:13 sstar: Pamiętasz jakieś flaszki?

10/19/2010 - 19:14 winoman: a kolekcję miał fantastyczną, postanowił podzielić się nią z przyjaciółmi, no i codziennie otwierał kilka butelek

10/19/2010 - 19:14 winoman: wtedy nie robiłem jeszcze notatek

10/19/2010 - 19:14 winoman: niestety

10/19/2010 - 19:15 winoman: ale pamiętam starego caberneta od Winiarskiego i jakieś fantastyczne sherry

10/19/2010 - 19:16 sstar: A jaki to było rocznik tego caba? Ten cab to surowy pastor czy raczej kokotka?

10/19/2010 - 19:16 sstar: Witam Majki!

10/19/2010 - 19:16 winoman: za dużo wymagasz od mojej pamięci

10/19/2010 - 19:17 sstar: A ten Zin 18 procentowy, od Turleya?

10/19/2010 - 19:17 winoman: pisałem kiedyś o wpływie wina na pamięć :-)

10/19/2010 - 19:17 winoman: tego nie piłem

10/19/2010 - 19:17 winoman: a w każdym razie nie pamietam

10/19/2010 - 19:17 winoman: piłem kilka potężnych zinów, po ok 17%

10/19/2010 - 19:18 winoman: ale to dawno było

10/19/2010 - 19:18 sstar: O to chodzi (a propos pamięci?): http://winogranie.blog.pl/wspomaganie-pamieci,14837199,n

10/19/2010 - 19:18 winoman: ostatniego zawiozłem kiedys do Poznania

10/19/2010 - 19:18 mikpaw: bry - ja na chwilę z doskoku

10/19/2010 - 19:18 mikpaw: tą książkę kto napisał, może Kingsley Amis?

10/19/2010 - 19:18 winoman: nie, pisałem w magazynie

10/19/2010 - 19:19 winoman: Barbara Holland "Radość picia" WAB 2009

10/19/2010 - 19:19 mikpaw: a to nie, myślałem że tak przetłumaczyli "Everyday drinking" ;)

10/19/2010 - 19:19 winoman: przypadkowo znalazłem w Empiku, niee wiedziałem ,że wyszła

10/19/2010 - 19:19 winoman: "The joy of drinking"

10/19/2010 - 19:20 winoman: http://magazynwino.pl/42_archiwum_mw/110_felietony/147_winogranie/236_gdzie_jest_ten_korkociag.html

10/19/2010 - 19:20 winoman: to jest o pamięci

10/19/2010 - 19:21 sstar: A już myślałem, że o nudziarstwie ;) http://blogi.magazynwino.pl/daszkiewicz/2009/09/25/czy-jestes-nudziarzem/

10/19/2010 - 19:21 sstar: Skąd pomysł na blog?

10/19/2010 - 19:21 winoman: który? :-)

10/19/2010 - 19:21 sstar: Wybierz.

10/19/2010 - 19:22 mikpaw: a ta nowa (niewydana) płyta Neila Younga rzeczywiście taka świetna?

10/19/2010 - 19:22 winoman: już wydana, jest teraz cała na jutubie

10/19/2010 - 19:22 winoman: trzeba znaleźć kanał Younga

10/19/2010 - 19:22 winoman: i cała jest na filmie

10/19/2010 - 19:22 mikpaw: słyszałem jeden kawałek w Trójce u Manna

10/19/2010 - 19:22 winoman: moim zdaniem świetna

10/19/2010 - 19:23 mikpaw: a na necie recenzje były, jak to zwykle, skrajne ;)

10/19/2010 - 19:23 sstar: http://www.youtube.com/user/neilyoungchannel Do czego muzycznie porównałbyś, a może zestawił, beczkowe szardone z Chile?

10/19/2010 - 19:24 winoman: nie zestawiam tak wina i muzyki

10/19/2010 - 19:24 winoman: raczej szukam podobnych kontekstów, podobnych elementów w historii

10/19/2010 - 19:25 winoman: o właśnie, dzięki sstar, niech nam gra w tle :-)

10/19/2010 - 19:25 sstar: No więc jak kojarzy Ci się Chile z muzyką (historycznie jak wolisz:), tylko nie Che Guevarra i Kroniki Motocyklowe ;)

10/19/2010 - 19:27 sstar: http://www.sstarwines.pl/konkurs/node/120

10/19/2010 - 19:27 winoman: za ogólnie, to jakbyś spytał o wino do wołowiny

10/19/2010 - 19:28 mikpaw: właśnie, jakie wino do wołowiny :) ?

10/19/2010 - 19:28 winoman: kilka chilijskich chardonnay bardzo mi się podobało

10/19/2010 - 19:29 mikpaw: wow! do wołowiny? niezłe zestawienie, chyba muszę kiedyś spróbować

10/19/2010 - 19:29 sstar: Pewno chardonnay, chilijskie!

10/19/2010 - 19:30 sstar: Może do cielęciny już szybciej?

10/19/2010 - 19:30 winoman: oczywiście, jest rodzaj chardonnay do wołowiny, jakiś dobry szampan blanc de blancs :-)

10/19/2010 - 19:31 sstar: A z czym szampan sobie nie poradzi, oprócz słodyczy?

10/19/2010 - 19:31 winoman: ostatnio białe wina mogę pić właściwie do wszystkiego

10/19/2010 - 19:31 winoman: słodki szampan i ze słodyczami

10/19/2010 - 19:32 sstar: Słodki? Piłeś jakiś doux?

10/19/2010 - 19:32 winoman: słodki umownie oczywiście

10/19/2010 - 19:32 sstar: To podobno rzadkość. Nie wiem kto nawet teraz takie cudo robi.

10/19/2010 - 19:32 winoman: piłem kilka "rich"

10/19/2010 - 19:33 winoman: one są prawie słodkie

10/19/2010 - 19:33 sstar: Nadużywane słowo w winnym żargonie. To zaległe pytanie ;)

10/19/2010 - 19:33 sstar: Witam Rurale! Jedziesz z pytaniami chłopaku... mi się skończyły :(

10/19/2010 - 19:34 winoman: nadużywane to jest "winko", o wszystkich innych można dyskutować

10/19/2010 - 19:35 rurale: Cześć

10/19/2010 - 19:35 winoman: jest jedno słowo, z którym mam duży problem

10/19/2010 - 19:35 winoman: cześć rurale

10/19/2010 - 19:35 winoman: "mineralność"

10/19/2010 - 19:35 sstar: No właśnie czy to po prostu siara, znaczy jakieś związki siarkowe, siarczyny czy coś tam?

10/19/2010 - 19:36 mikpaw: a jakieś dobre winko w cenie do 30zł mógłby Pan polecić i żeby było dostępne we Wrocławiu (bo tu jednak mało z Warszawy dociera, ostatnio nawet SE z Biedronki nie dotarł, zapas chyba tylko na Warszawę mieli ;))

10/19/2010 - 19:36 wein-r: :)

10/19/2010 - 19:36 rurale: Może to wtedy kiedy wino nie pachnie owocami:)

10/19/2010 - 19:36 winoman: mam wrażenie, że co degustator to inna interpretacja

10/19/2010 - 19:37 winoman: taką definicję też widziałem: wino jest mineralne, kiedy brakuje już innych słów, żeby je opisać :-)

10/19/2010 - 19:37 rurale: Jak w takim razie szukać punktów odniesienia?

10/19/2010 - 19:37 winoman: teraz popijam winko do 30 zł, konkretnie 19,59 w makro

10/19/2010 - 19:37 winoman: Cotes de Roussillon Par Cazes

10/19/2010 - 19:38 winoman: od roku myślę nad artykułem o mineralności, muszę go w końcu napisać

10/19/2010 - 19:38 mikpaw: do Makro z ulicy też nie wpuszczają :(

10/19/2010 - 19:38 winoman: sam łapię się często na tym, że właściwie nie mam innego terminu, ten jest najbliższy temu co czuję

10/19/2010 - 19:39 winoman: a sstar na "sstarwines" kart do makro nie wyrabia? :-)

10/19/2010 - 19:39 sstar: Myślisz, że to coś zmieni, ludzie się opamiętają. Czy te naukowe artykuły zmieniają podejście ludzi do wina, a może krytyków?

10/19/2010 - 19:39 winoman: to pewnie nie tylko w Makro jest, importuje Jeanjean

10/19/2010 - 19:40 sstar: Wyrabia, jasne, chcesz Andrzeju jedną? http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=index.php&imp=Makro

10/19/2010 - 19:40 rurale: Ja wciąż nie wiem jakim językiem mówić/pisać o winie.

10/19/2010 - 19:40 sstar: http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=index.php&imp=Jeanjean

10/19/2010 - 19:40 winoman: nie chcę zmieniać praktyki krytyków, chciałbym, żeby czytelnicy zrozumiel, co może się kryć za tym pojęciem

10/19/2010 - 19:41 winoman: sprawa języka jest trudna

10/19/2010 - 19:41 sstar: To taki żelbet, ci krytycy?

10/19/2010 - 19:41 winoman: deo zdaje sie próbował, ale ostatnio przyznał się do porażki :-)

10/19/2010 - 19:41 sstar: Nic nie przyswajają? ;)

10/19/2010 - 19:42 mikpaw: a mogę mieć pytanie z branży, ale jakby z innej dziedziny?

10/19/2010 - 19:42 rurale: Próbowałem przeczytać np. Przewodnik Kupującego w MW od dechy do dechy. To jak jeść pączka bez oblizywania. Nie da się:)

10/19/2010 - 19:42 winoman: nie to, że żelbet, ale nie dla nich chcę pisać, niech próbują, szukają tego języka

10/19/2010 - 19:42 rurale: Wal Miki.

10/19/2010 - 19:42 winoman: wal

10/19/2010 - 19:43 winoman: ja próbowałem czytać hurtem notki w Wine Spektatorze i w Decanterze i też nie mogłem

10/19/2010 - 19:44 winoman: jest kilku ludzi, których pisanie o winie bardzo lubię

10/19/2010 - 19:44 winoman: Jefford, Schildknecht

10/19/2010 - 19:44 sstar: Jens Priewe opisał kilka typów: winny rambo, elokwentny nudziarz... jeszcze kilka

10/19/2010 - 19:44 rurale: To fakt. Wydanie Decanter Awards jest trudne do przejścia.

10/19/2010 - 19:44 winoman: ale Jefford rzadko pize notki, a Schildknecht jest schowany w Wine Advocate

10/19/2010 - 19:46 sstar: A oni są do podrobnienia?

10/19/2010 - 19:46 winoman: mikpaw, miałeś o coś spytać

10/19/2010 - 19:46 rurale: Dla wielu z nas MB jest benchmarkiem. Dlaczego przestał? Znudził się?

10/19/2010 - 19:46 sstar: Jedzie do Paryża, może naładuje akumulatory ;)

10/19/2010 - 19:47 mikpaw: przepraszam sstar mnie chyba zablokował, już pytam

10/19/2010 - 19:47 sstar: :)

10/19/2010 - 19:47 winoman: Być może Marka znużyła ta powtarzalność, rutyna, ale na pewno z wina nie zrezygnował

10/19/2010 - 19:48 sstar: Trudne pytania zawsze blokuję ;)

10/19/2010 - 19:48 winoman: jeszcze go poczytacie, spokojnie

10/19/2010 - 19:49 winoman: wiem, że wychodzi II tom "Kronik wina"

10/19/2010 - 19:49 sstar: To pijesz: http://www.sstarwines.pl/wino3373 od Domaine Cazes?

10/19/2010 - 19:49 sstar: Super :)

10/19/2010 - 19:49 mikpaw: czy kojarzy Pan akcję promocyjną pewnego trunku z udziałem pana Bruce'a Willisa? Bo ja chciałem się zapytać, czy pan Willis to naprawdę, tak ja my wszyscy (prawie) flaszkę (po około 20PLN) z wizerunkiem polskiego króla ceni, czy też jednak on dostaje jakieś bardziej exklusivne "prestige" czy coś. Wiadomo coś o tym?

10/19/2010 - 19:49 sstar: Kroniki Wina, mniam, kupię hurtowo.

10/19/2010 - 19:50 winoman: nie mam pojęcia co Bruce Willis dostał do picia, zapewne nie było to wino

10/19/2010 - 19:51 winoman: ale sądzę, że nie zawartość naczynia interesowała go najbardziej

10/19/2010 - 19:51 rurale: Willis jest współwłaścicielem. ponoć teraz jest product placement w Red.

10/19/2010 - 19:52 mikpaw: załatwić Ci zniżkę sstar (to chyba Świat Książki ma wydać na marginesie)?

10/19/2010 - 19:52 winoman: a co on reklamował? niemal nie oglądam TV, więc nie wiem

10/19/2010 - 19:52 mikpaw: nic nie reklamował - reklama jest zakazana

10/19/2010 - 19:53 mikpaw: to się podobno nazywa "promocja" a nie reklama - i już jest legalne (chyba)

10/19/2010 - 19:53 wein-r: To jakaś wóda chyba, Mikpaw mówił że się przestawia bo taniej ;)

10/19/2010 - 19:54 winoman: nie mam pojęcia, kto wydaje Kroniki

10/19/2010 - 19:54 sstar: Myślę, że MikPaw pyta o to co można? SixWines w końcu się bujnęło, w TVNie ciągle o winie...

10/19/2010 - 19:54 mikpaw: w sumie królów ci u nas na butelkach dostatek, ale ten zwyciężył pod Wiedniem

10/19/2010 - 19:54 wein-r: No chyba że nie , bo ja nie bardzo kumam.

10/19/2010 - 19:54 winoman: reklama alkoholu jest dozwolona, tyko zasięg musi mieć ograniczony

10/19/2010 - 19:55 winoman: ale nie mam pojęcia co on "promował"

10/19/2010 - 19:55 mikpaw: sstarwines (przy całym szacunku) ma ograniczony zasięg, więc siedzieć chyba nie pójdziemy, ufff

10/19/2010 - 19:56 sstar: Możemy siedzieć, ważne jest dobre towarzystwo i jakieś wino.... oczywiście do degustacji ;)

10/19/2010 - 19:56 mikpaw: nie mogę powiedzieć wprost bo mnie wein-r o kryptoreklamę posądzi, ale dawałem mocne podpowiedzi - mocniejszych nie wymyślę

10/19/2010 - 19:57 sstar: Próbowałeś Andrzeju jakieś wino z Biedronki?

10/19/2010 - 19:57 winoman: kilka

10/19/2010 - 19:57 sstar: I jak?

10/19/2010 - 19:57 wein-r: No to ja idę do sklepu po chleb i mleko. Kaśka wróciła i mnie goni.

10/19/2010 - 19:57 winoman: jak dotąd znalazłem tylko jedną Biedronkę w=z winami i było to w Lidzbarku Welskim :-)

10/19/2010 - 19:57 mikpaw: to kwestię reklamy już trchę rozumiem, trzeba ograniczać - a jeszcze jedno "prawnicze" pytanie

10/19/2010 - 19:58 winoman: podobała mi się Rueda Sanza (dobrze piszę nazwisko?)

10/19/2010 - 19:58 wein-r: Jak nie zdążę, to do zobaczenia!

10/19/2010 - 19:58 wein-r: Sanz.Tak.

10/19/2010 - 19:58 winoman: trzymaj się

10/19/2010 - 19:59 winoman: piem jeszcze Pata Negra Reserva i jakąś cienką Rioję

10/19/2010 - 19:59 winoman: Pata Negra kiedyś bardziej mi sie podobała

10/19/2010 - 19:59 sstar: http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php&note=10106

10/19/2010 - 20:00 sstar: http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php&note=10015

10/19/2010 - 20:00 mikpaw: gdybym mieszkał w mieście o ograniczonym dostępie do różnorakich win oraz nie był zapalonym podróżnikiem, to czy mam jakieś możliwości zakupu wina? (legalnego oczywiście)

10/19/2010 - 20:00 sstar: http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php&note=10024

10/19/2010 - 20:01 sstar: Ta Rioja? http://www.sstarwines.pl/wino10045

10/19/2010 - 20:03 sstar: A może ta: http://www.sstarwines.pl/wino9361 ta cienka znaczy :)

10/19/2010 - 20:03 winoman: nie jestem prawnikiem, nie znam wszystkich niuansów prawa regulującego kwestię sprzedaży alkoholu, wiem jednak, że opinie na temat kupowania wina na odległość są podzielone

10/19/2010 - 20:04 winoman: sstar, musiałbym znaleźć zdjęcie lub notatki, ale teraz nie dam rady

10/19/2010 - 20:04 rurale: Dlaczego nic nie napisałeś o wizycie w Piemoncie? Albo coś mi umknęło.

10/19/2010 - 20:04 winoman: napiszę, mam duże zaległości w pisaniu

10/19/2010 - 20:04 sstar: Spoko :) A nie można by tych notek do bazy Magazynu Wino wpisywać?

10/19/2010 - 20:05 rurale: MW zdaje się nie przepada za ssrawines.

10/19/2010 - 20:05 rurale: star!

10/19/2010 - 20:05 sstar: srawines, ładnie :)

10/19/2010 - 20:05 rurale: ssory

10/19/2010 - 20:05 sstar: :)

10/19/2010 - 20:06 winoman: sstar, nie zawsze degustuję wina w profesjonalnych warunkach, tę Rioję to akurat piłem w lesie :-)

10/19/2010 - 20:06 sstar: a nie sądzisz, że taka leśna notka leśnych ludzi ciekawsza by była niż z laboratorium?

10/19/2010 - 20:07 winoman: mogę powiedzieć, że prace nad poszerzeniem bazy win MW trwają

10/19/2010 - 20:07 rurale: No właśnie. Myślisz że konsumenci degustują w profesjonalnych warunkach:)

10/19/2010 - 20:08 winoman: wiem, że nie zawsze tak degustują, ale sądzę też, że oczekują pewnej powtarzalności, a to jest możliwe (oczywiście w ograniczonym zakresie) tylko przy zapewnieniu minimum profesjonalizmu.

10/19/2010 - 20:08 rurale: Przyznam właśnie że piję sauv od Francois Cotat i żona szeleści mi gazetą nad głową. Co powinienem napisać?

10/19/2010 - 20:08 sstar: opisać szelest, żonę ;)

10/19/2010 - 20:08 rurale: Może nie powinienem?

10/19/2010 - 20:09 sstar: Ja piję Margaux Prieure Lichine z Carrefoura (promo!) i lepiej niż wczorajszy Chevalier, a Wy mi przeszkadzacie w profesjonalnej notce i co ja mam jutro napisać?

10/19/2010 - 20:09 rurale: Fajnie wygląda. Rano.

10/19/2010 - 20:09 winoman: Ja nie podejmuję się oceniania wina po kilkunastu godzinach pracy, gdy jestem zmęczony i po prostu chciałbym coś zjeść i popić kieliszkiem smacznego wina, a właśnie w takich warunkach piję większość tych win, które kupuję

10/19/2010 - 20:10 winoman: Rurale, dco do lubienia, bądź też nie, przez nas sstarwines to chyba nie do końca tak jest

10/19/2010 - 20:10 sstar: Ale to są zwykłe konsumenckie warunki, może by wtedy było się bliżej bazy?

10/19/2010 - 20:10 rurale: Może jednak kontekst jest istotny. Technikalia są strasznie nudne.

10/19/2010 - 20:10 winoman: w końcu jesteście zapraszani na nasze degustacje

10/19/2010 - 20:11 rurale: To dobrze:)

10/19/2010 - 20:11 mikpaw: podziel się z żoną R. może przestanie szeleścić :)

10/19/2010 - 20:11 sstar: Wein/r, Markiz, Kohei, sam byłem fakt.

10/19/2010 - 20:12 sstar: Ale napisałeś Andrzeju "nie do końca", więc coś jednak jest na rzeczy? ;)

10/19/2010 - 20:13 winoman: z drugiej strony pewne niekonwencjonalne metody marketingowe gospodarza trochę nas męczyły :-)

10/19/2010 - 20:13 sstar: Z chęcią bym odpowiedział na to pytanie, ale nie wiem czy warto. W końcu to czat z Andrzejem. Jak sądzicie?

10/19/2010 - 20:14 winoman: sstar zresztą sam wie, za co się na niego kiedyś wkurzyłem :-)

10/19/2010 - 20:14 sstar: Chyba nie wiem.

10/19/2010 - 20:14 rurale: No tak ale w bezpośredniej rozmowie z wice MW poczułem się jak wtedy kiedy poeta Rymkiewicz napisał co sądzi o tych którzy nie głosowali na Jarka.

10/19/2010 - 20:14 winoman: nieważne, mogę Ci przypomnieć na stronie :-)

10/19/2010 - 20:15 sstar: Spoko. Choć to trochę nie fair. Zaczynasz, a potem się chowasz.

10/19/2010 - 20:15 sstar: Linkowanie to dla mnie natura sieci, jeśli o to chodzi.

10/19/2010 - 20:16 winoman: OK, napiszę, to Ty się wtedy chciałeś schować, co kosztowało mnie kilka godzin pracy, pamiętasz?

10/19/2010 - 20:16 sstar: W obie strony, a nawet więcej.

10/19/2010 - 20:17 sstar: A to myślałem, że jasne. Każdy ma prawo do zachowania dla siebie swego wizerunku, szczególnie jak mu się to obiecuje :)

10/19/2010 - 20:18 sstar: Twoje ulubione odmiany?

10/19/2010 - 20:18 sstar: Winorośli znaczy.

10/19/2010 - 20:19 winoman: miejsca tu za mało :-)

10/19/2010 - 20:19 winoman: z większości odmian można zrobić świetne wino

10/19/2010 - 20:19 sstar: Dwie podaj.

10/19/2010 - 20:20 sstar: Witam Lodium :)

10/19/2010 - 20:20 lodium: witam, wpadlam na chwilke, rzucic okiem o czym mowwa!

10/19/2010 - 20:20 sstar: Może jakieś pytanie o burgundy? Jakie najmilej wspominasz?

10/19/2010 - 20:21 lodium: tez jestem ciekawa

10/19/2010 - 20:21 winoman: Burgundię niestety znam dość słabo

10/19/2010 - 20:21 rurale: No właśnie burgund. Potrafisz jakoś się w tym odnaleźć?

10/19/2010 - 20:21 winoman: trudno mówić o odnajdywaniu się

10/19/2010 - 20:21 lodium: o co tu jest do odnajdywania?

10/19/2010 - 20:22 winoman: piłem kilka fantastycznych win pani Leroy

10/19/2010 - 20:22 winoman: w sumie chyba więcej emocji miałem z białymi burgundami

10/19/2010 - 20:23 sstar: Jakimi?

10/19/2010 - 20:23 lodium: a trzeba przyznac, ze leroy maja super apelacje

10/19/2010 - 20:23 sstar: Pewno chodzi o to Lodium, że te apelacje, Premier Cru, Grand Cru strasznie skomplikowane, a co więcej gwarancji jakości nie dają.

10/19/2010 - 20:23 winoman: ale powtarzam, burgundy pijam sporadycznie i rzadko te naprawdę znane

10/19/2010 - 20:24 sstar: Pytanie czy to negocjanckie Leroy czy własne?

10/19/2010 - 20:24 sstar: A co lubisz oprócz sherry i szampanów?

10/19/2010 - 20:25 winoman: próbowąłem jej własne, zresztą sama mi nalewała, na degustacjach "cyrku Joly'ego" towarzyszących Vinexpo

10/19/2010 - 20:25 winoman: ale to były tylko dwie okazje

10/19/2010 - 20:26 winoman: ja bardzo lubię wino, dziś smakowało mi kilka naprawdę fajnych win z Macedonii

10/19/2010 - 20:26 sstar: A co sądzisz o cyrky Joliego i winach Gravnera (pogranicza, Kante i innych), żebym nie zapomniał ;)

10/19/2010 - 20:26 sstar: Witam Rioję! Pytaj śmiało :)

10/19/2010 - 20:26 winoman: Gravnera bardzo lubię

10/19/2010 - 20:26 rioja: Witam wszystkich :-)

10/19/2010 - 20:27 rurale: Ceny zaporowe:)

10/19/2010 - 20:27 winoman: Kantego też, chioć miałem kilka przygód z jego winami, ale na przykład jego Terrano 2002 piję namiętnie od kilku lat, niestety powoli mi się kończy

10/19/2010 - 20:27 sstar: Winersch mówi, że to są wina popsute ;)

10/19/2010 - 20:27 winoman: a białe są albo zachwycające, albo (rzadko) za stare, albo korkowe

10/19/2010 - 20:28 sstar: A białe burgundy?

10/19/2010 - 20:28 winoman: rozumiem taką opinię, ale i o sherry można powiedzieć, że to są wina popsute, o maderach jeszcze bardziej

10/19/2010 - 20:29 winoman: musielibyśmy porozmawiać o konkretnym winie, mając je w kieliszkach, byłoby łatwiej

10/19/2010 - 20:29 rurale: Skąd na Maderze wzięło się to pojęcie Rainwater?

10/19/2010 - 20:30 winoman: wyżej pisałem o białych winach Kantego, robi też chardonnay, ale do burgundii z Krasu daleko

10/19/2010 - 20:31 winoman: słyszałem, że to beczki stojące na deszczu chłonęły trochę wody, stąd te najlżejsze madery tak nazwano

10/19/2010 - 20:32 sstar: A winne określenie, które masz wrażenie, że sam nadużywasz? Ja "kwasowe" ;)

10/19/2010 - 20:33 rurale: Fajna historia. Znasz pewnie te madery od Barbeito. Z których szczepów kupować w pierwszej kolejności - boal, sercial czy malvasii?

10/19/2010 - 20:33 winoman: opisywałem kiedyś degustację 60 niedrogich chardonnay, wówczas miałem wrażenie, że nadużywam wszystkich dostępnych mi terminów :-)

10/19/2010 - 20:34 sstar: Przykład?

10/19/2010 - 20:35 winoman: dla mnie sercial i verdelho to dwa najżywsze rodzaje madery, boal bywa najbardziej kompletne, z najlepszą równowagą, malvasie są zwykle dla mnie trochę za słodkie

10/19/2010 - 20:36 rurale: Dobra rada. Dzięki.

10/19/2010 - 20:36 sstar: Polskie wina? Jakie najlepsze piłeś do tej pory. Jakie najlepsze terroir jest w pl?

10/19/2010 - 20:37 winoman: sstar, spróbuj opisać 60 niemal identycznych win tak, by czytelnik nie odniósł wrażenia, że piszesz o jednym winie

10/19/2010 - 20:38 rurale: Pamiętam tani chard od Leflaive. Fajny był:)

10/19/2010 - 20:39 winoman: co do mader, jeszcze jedno: dla wielu osób sercial jest zbyt kwasowe (choć i cukru tam nie brakuje)

10/19/2010 - 20:39 sstar: Piszę o chilijskich i bardzo się staram :) Zmiana stylu zwykle wystarcza ;)

10/19/2010 - 20:40 winoman: Szczerze powiem, że nienajlepiej znam polskie wina, nie byłem na żadnym konwencie, zawsze miałem wówczas jakiś pilny wyjazd

10/19/2010 - 20:40 sstar: Wystarczy się podszywać pod kolejne osoby z naszego winnego grajdołka :)

10/19/2010 - 20:40 sstar: Ale piłeś kilka pewno?

10/19/2010 - 20:40 winoman: a ze znanych mi to Jaworek, Płochoccy i kiedyś kilka win Myśliwca (ostatnich roczników nie próbowałem)

10/19/2010 - 20:40 rurale: Polecisz jakieś dobre szkło do win wzmacnianych? Z czego je pić? Do czego? I w jakiej temperaturze?

10/19/2010 - 20:40 sstar: Vitis Vinifera czy nie?

10/19/2010 - 20:42 winoman: ja pijam z kilku rodzajów, ale chyba najchętniej z Schotta z serii Top Ten do słodkich

10/19/2010 - 20:42 winoman: choć i z sensusa mi się zdarza

10/19/2010 - 20:43 winoman: włąściwie wszystkie podaję schłodzone, nawet (a może zwłaszcza!) porto

10/19/2010 - 20:43 winoman: potem czekam, aż się ogrzeje do właściwej temperatury, przy czym nie mierzę termometrem, a stale próbuję :-)

10/19/2010 - 20:44 rurale: No tak. To proces:)

10/19/2010 - 20:44 winoman: zawsze lepiej miec za zimne niz z aciepłe, a czasu na ogrzanie jest sporo, tych win nie pije się szybko

10/19/2010 - 20:45 sstar: Do czyjego stylu Ci bliżej? Intelektualnego Wojtka, sensualnego Tomka lub rekleksyjnego Marka?

10/19/2010 - 20:45 rurale: A propos sherry. Polecisz kilku producentów? Próbowałeś win od Valdespino? To ich inocente ponoć jakieś odlotowe.

10/19/2010 - 20:45 sstar: A może masz swój, znaczy Twój Styl?

10/19/2010 - 20:46 sstar: Rurale first :)

10/19/2010 - 20:46 winoman: sstar, piłem kilka bardzo dobrych win z hybryd, ale jednak zbyt często wina takie sobie

10/19/2010 - 20:47 winoman: z każdym ze wspomnianej trójki zdarzało mi się być w pełnej degustacyjnej harmonii, ale z każdym z nich zdarzało mi sie pokłócić o wino

10/19/2010 - 20:47 rurale: Sorry. Strasznie się pcham. Jak w Izraelu. Tam wszyscy się pchają:)

10/19/2010 - 20:47 sstar: Dobrze, że z Japonii nie wróciłeś ;)

10/19/2010 - 20:47 sstar: Pamiętasz jakiego wina broniłeś?

10/19/2010 - 20:47 rurale: Tam wpychają:)

10/19/2010 - 20:48 sstar: Fakt. Żona ciągle szeleści?

10/19/2010 - 20:49 winoman: nie mam dobrych źródeł sherry, sam większość tych lepszych kupuję w Berlinie (właśnie kończy mi się zapas) i jest to zwykle Lustau albo Barbadillo. W Polsce nie ma zbyt dobrego wyboru, no i często są za stare (tu mowa o manzanilli i fino), ale młodemu Tio Pepe czy La Guicie też nie odmówię

10/19/2010 - 20:49 winoman: oj, ja ciągle czegoś bronię :-)

10/19/2010 - 20:50 sstar: Często wygrywasz?

10/19/2010 - 20:51 sstar: A jak poleciłbyś komuś sherry, kto nigdy jej nie pił?

10/19/2010 - 20:51 winoman: to chyba łatwe, gorzej z osobą, która raz spróbowała i więcej nie chce

10/19/2010 - 20:51 sstar: Może lepsze pytanie, bywa, że atakujesz?

10/19/2010 - 20:52 winoman: miałem kilka takich przypadków, ale wtedy dobre amontillado prawie zawsze jest skuteczne :-)

10/19/2010 - 20:52 winoman: to było sherry, nie o atakowaniu :-)

10/19/2010 - 20:53 winoman: o sherry*

10/19/2010 - 20:53 rurale: Lustau pamiętam że jest bardzo delikatny. Wiem, że to banał, ale robią tam świetne rzeczy.

10/19/2010 - 20:53 winoman: z Lustau polecam, niestety niedostępne (chyba?) w Polsce przez niego starzone almacenistas

10/19/2010 - 20:54 winoman: niezbyt duże partie win od różnych lokalnych producentów

10/19/2010 - 20:54 winoman: ale i amontillado Los Arcos jest dobre

10/19/2010 - 20:55 winoman: i tego nie radzę kupować w Berlinie, bo na rynek niemiecki jest dosładzane, fuj

10/19/2010 - 20:55 winoman: w Polsce bywa w pełni wytrawne

10/19/2010 - 20:56 sstar: Umiejętność w winnej krytyce, którą byś chciał posiadać (w większym stopniu)?

10/19/2010 - 20:57 winoman: nie uważam się za krytyka, ocenianie win to margines tego co robię

10/19/2010 - 20:57 sstar: A za kogo się uważasz? W czym chciałbyś się rozwijać?

10/19/2010 - 20:58 winoman: cieszę się, że ktoś uważa, że jeszcze mógłbym się rozwinąć :-)

10/19/2010 - 20:58 winoman: w Polsce wino trzeba popularyzować

10/19/2010 - 20:58 sstar: No właśnie. Jak?

10/19/2010 - 20:58 winoman: to jest bardzo dobre pytanie

10/19/2010 - 20:59 winoman: ale nie znam satysfakcjonującej odpowiedzi

10/19/2010 - 20:59 sstar: I nie ma na nie odpowiedzi?

10/19/2010 - 20:59 winoman: myslę, że nie ma jednej kategorycznej, są różne grupy ludzi, różne potrzeby,

10/19/2010 - 20:59 winoman: różne metody dotarcia

10/19/2010 - 20:59 rurale: Wino jest dla każdego?

10/19/2010 - 21:00 sstar: A nie wystarczy wina zanurzyć w codzienność, w zwyczajny, znajomy kontekst?

10/19/2010 - 21:01 winoman: czy dla każdego? nad morzem Śródziemnym wino piją niemal wszyscy

10/19/2010 - 21:02 sstar: Chyba o Polsce mowa :)

10/19/2010 - 21:03 winoman: ale jakimiś przykładami można się wspierać

10/19/2010 - 21:03 winoman: skoro tam, to dlaczego nie tu?

10/19/2010 - 21:03 winoman: oczywiście inne są realia finansowe, inne tradycje, inna kuchnia, inny tryb życia

10/19/2010 - 21:04 rurale: U nas to ma być intelektualna przygoda. Nie każdego na to stać. I nie chodzi o kasę.

10/19/2010 - 21:04 sstar: Klimat inny? Historia.

10/19/2010 - 21:04 winoman: nie tylko u nas "ma to byc przygoda intelektualna". na początku wspomniałem o książce Barbary Holland.

10/19/2010 - 21:05 sstar: No właśnie, nie można bez intelektualizmu?

10/19/2010 - 21:05 winoman: mam ją przed sobą i ona o tyym dokładnie pisze, a pisze głównie o USA, choć nie tylko

10/19/2010 - 21:05 winoman: zacytuję jedo zdanie

10/19/2010 - 21:05 rurale: Co napisała? Nie było mnie od początku.

10/19/2010 - 21:07 winoman: "Już nie dla przyjemności lub towarzystwa, już nie dla uspokojenia zranionej duszy lub złamanego serca, już nie dla radosnych spotkan i hałaśliwych przyśpiewek - zarezerwowane dla koneserów raczenie się alkoholem stało się kulturalnym hobby w rodzaju barokowej muzyki harfowej."

10/19/2010 - 21:07 rurale: Nic nie kumam:)

10/19/2010 - 21:07 sstar: Straszne to!

10/19/2010 - 21:08 rurale: Myślałem że picie wina to tylko zabawa.

10/19/2010 - 21:09 winoman: No właśnie okazuje się, że już nie i to nie tylko w Polsce.

10/19/2010 - 21:09 winoman: napiszę o tej książce, bo bardzo mi sies podobała

10/19/2010 - 21:09 winoman: Barbara Holland, "Radośc picia" WAB 2009

10/19/2010 - 21:09 sstar: To prawie jak biblioteczka z samymi obwolutami.

10/19/2010 - 21:10 winoman: muszę już kończyć

10/19/2010 - 21:10 sstar: Ostatnie pytanie: Błędy, które najłatwiej wybaczasz, sobie i (nie)winnym kolegom?

10/19/2010 - 21:10 rurale: Szkoda.

10/19/2010 - 21:10 sstar: Dzięki za udział :) Serdeczności!

10/19/2010 - 21:10 winoman: przyniesienie korkowego wina :-)

10/19/2010 - 21:11 rurale: Powodzenia.

10/19/2010 - 21:11 winoman: ale to nie błąd :-)

10/19/2010 - 21:11 sstar: Tradycyjnie zapraszam na czat po czacie: http://www.sstarwines.pl/drupal-6.10/node/292 I ty możesz zostać winomanem ;)

10/19/2010 - 21:11 winoman: Pozdrawiam, dziękuję za uwagę

10/19/2010 - 21:11 sstar: Andrzeja jak się obrobi też zapraszam :)

10/19/2010 - 21:12 sstar: Pzdr!

10/19/2010 - 21:12 winoman: i do kolejnego spotkania, przy kieliszku

10/19/2010 - 21:12 winoman: sstar, amam 407 maili w skrzynce :-(

10/19/2010 - 21:12 winoman: mam*

10/19/2010 - 21:12 sstar: Jeszcze raz dziękuję! W imieniu społeczności.

10/19/2010 - 21:12 sstar: :)

10/19/2010 - 21:12 winoman: o nie, juz 424 :-(

10/19/2010 - 21:13 winoman: do zobaczenia

10/19/2010 - 21:13 sstar: Skasuj te mejle, niech piszą ręcznie ;)

10/19/2010 - 21:13 sstar: FIN!