Kiedyś było tu ściernisko, a czy będzie San Franscisco? Na to pytanie odpowiedź pewno tu nie padnie, ale przynajmniej spróbujemy się nad tym zastanowić. Ściernisko oczywiście winne, w zakresie win z USA ciągle nie wiele się zmieniło. Jest u nas co prawda kilka kultowych win, Dominus, Mondavi, Coppola, trochę tanizny butelkowanej w Niemczech, Carlo Rossi czy Sutter Home zalegają półki w marketach, ale średnia półka wygląda słabo.
Niby emigracja do USA dość powszechna, ale to nie to co wakacje w Toskanii, po których szukamy ulubionego Cianti, a erudyci Kianti, bo ze Stanów rzadko kto wraca, chyba, że ktoś w tap madel się zaplącze, ale to rzadkość przyznacie sami. Do tego dochodzą dość wysokie ceny. W USA ciężko zejść poniżej 10$, u nas pewno przynajmniej przez dwa trzeba by to pomnożyć i mamy za pięć dych wino podstawowe, przegrywające w cuglach z tanim francuzem, włochem, czy bardziej dobitnie portugalczykiem, czy hiszpanem z dolnej półki, za ułamek ceny. Czy więc Erik Christiansen, który w portfolio ma 70 producentów ze Stanów, całkiem oszalał? Czy polskie dziewczyny do końca przewróciły mu w głowie? Czy to następny biznes, który pojawi się i zniknie? Na te pytania nie znam odpowiedzi. Próbowaliśmy w Bziku trzy wina od Erika, sam je wybrał, przyniósł i poczęstował. 10 IX większa degustacja, w 4senses, u Kruka, tam już w dziesiątki pójdą amerykańskie flaszki. Może wtedy przekonamy się, czy to się uda? Póki co za mało danych. Chętnych do udziału zapraszam do kontaktu e-mailowego na sstar na gazeta.pl zgodnie z zamiarem Erika aby impreza nie miała charakteru całkiem otwartego, a trafiła jedynie do zainteresowanych tematem. Przypisek Administracji.
Najpierw o winach, które próbowaliśmy od Erika. Wszystkie z Napa Valley, znanej w świecie, nie wiem, czy w Polsce to jakaś marka. Dwa ziny w zupełnie innych stylach. Powściągliwy czekoladowy, prosty HRW Zin 2007 od Hendry'ego i bardziej nowoczesny Peter Franus z Mount Viedeer podregionu Napa Valley - stylowy, pachnący i ekspansywny. Na deser eksluzywny cab, wycofany, europejski, ale przecież nie olśniewający Cabernet Sauvignon od Bennet Lane 2006. Później wina od naszych tradycyjnych importerów - Centrum Wina z Ste Michelle Syrah Columbia Valley 2002, które kupiłem w łódzkim Pinocie okazało się korkowe, choć nadal zachowało fajną świeżość, a Partner Centre z Fume Blanc Napa Valley 2004 pokazało nowoczesne oblicze Sauvignon Blanc, nie dla każdego do przełknięcia.
Do tej pory spotkałem kilka fajnych win na poziomie 5 dych jak Gladiator czy Ste Michelle, a potem pustka i w końcu na poziomie 5 stów miałem okazję spróbować kilka win kultowych i tu też było dobrze. Niestety na poziomie pośrednim zwykle ambicje były zbyt rozbuchane, a materia zbyt słaba, aby udźwignęła ich ciężar. Miało być więcej niż wino, a wyszło jak zwykle. Inna sprawa to słaby stosunek ceny do ocen, nawet tych zamorskich, a te i tak częstokroć przesadzone. Reasumując na pierwszą setkę Wine Spectatora czy 95+ u Parkera nas nie stać, a te okolice 90 punktów taniej można kupić w Europie szukając winnic. Tu jest Polska.
Czy desant z Californii coś zmieni? Wydaje się, że jest szansa, choć niestety wymogi sklepów i ich marzenia o wyłączności, przy marnym zwykle obrocie, mogą stanowić pewną przeszkodę. Póki co zaangażowała się Winkolekcja biorąc kilka win od Erika Christiansena, także chyba Wine Corner, kto kolejny? Pewno amerykańśkie know how Erika pomoże znajdywać nowe miejsca zbytu, ale czy skala nie za duża jak na nasze potrzeby konsumpcji win amerykańskich? To się okaże. Ale póki co można zawsze śnić sen o potędze, na tym wszak amerykański sukces zbudowano.
Dziewczyny i chłopaki odwiedzali ciepłe kraje. Jedni z Langwedocji Carignassimusa o twardym grabniku przywlekli inni z Korsyki kwasem i redukcją nas uraczyli. Na deser zaś kilka GruVe z Wachau (Knoll i F.X. Pichler) oraz Riesling z Kamptal od Gobelsburgera rozwiało ciemności nocy;-)
Comments
Final list in 4senses
Following is the final list of wines to be tasted:
2009 Ceviche Central Coast Sauvignon Blanc
2009 R&B Cellars North Coast Sauvignon Blanc
2009 Peter Franus Napa Valley Albariño
2005 Vineyard 7 Spring Mountain Napa Valley Reserve Chardonnay
2009 Bennett Lane Napa Valley Maximus White Feasting Wine
2006 C.G. Di Arie Amador County Syrah
2008 Bonneau Sonoma Valley Petite Sirah
2008 Miner Gibson Ranch Mendocino Sangiovese
2008 Bonneau Los Carneros Pinot Noir
2007 Miner Stagecoach Vineyard Napa Valley Merlot
2007 Hendry Napa Valley Cabernet Sauvignon
2007 Peter Franus Napa Valley Cabernet Sauvignon
2006 Bennett Lane Napa Valley Cabernet Sauvignon
2004 Vineyard 7 Spring Mountain Napa Valley Cabernet Sauvignon
2006 Bennett Lane Napa Valley Reserve Cabernet Sauvignon
2007 Vin-de-Cuisine California Bucatini Red
2006 Bennett Lane Napa Valley Maximus Red Feasting Wine
2006 Peter Franus Napa Valley Red Wine
2006 Miner Napa Valley The Oracle Red Wine
2007 R&B Cellars Lodi Swingsville Zinfandel
2008 C.G. Di Arie Sierra Foothills Zinfandel
2008 Starry Night Lodi Zinfandel
2008 Peter Franus Napa Valley Zinfandel
2008 Starry Night Alexander Valley The Caboose Zinfandel
2008 Peter Franus Brandlin Vineyard Mount Veeder Napa Valley Zinfandel
2007 Hendry Blocks 7&22 Napa Valley Zinfandel
10 IX Erik w 4senses
W sprawie udziału kontakt na sstar na gazeta.pl lub bezpośrednio do Erika Christiansena na ponzo na earthlink.net
Lista win na 10 IX:
2004 Vineyard 7&8 Spring Mountain Napa Valley Cabernet Sauvignon
2005 Vineyard 7&8 Spring Mountain Napa Valley Reserve Chardonnay
2008 Starry Night Lodi Zinfandel
2007 Vin-de-Cuisine California Bucatini Red
2009 Ceviche Central Coast Sauvignon Blanc
2007 R&B Cellars Lodi Swingsville Zinfandel
2009 R&B Cellars North Coast Sauvignon Blanc
2008 Peter Franus Brandlin Vineyard Mount Veeder Napa Valley Zinfandel
2007 Peter Franus Napa Valley Cabernet Sauvignon
2009 Peter Franus Napa Valley Alberino
2008 Peter Franus Napa Valley Zinfandel
2006 Miner Napa Valley The Oracle Red Wine
2008 Miner Gibson Ranch Mendocino Sangiovese
2007 Miner Stagecoach Vineyard Napa Valley Merlot
2007 Hendry Napa Valley Cabernet Sauvignon
2007 Hendry Blocks 7&22 Napa Valley Zinfandel
2008 C.G. Di Arie Sierra Foothills Zinfandel
2006 C.G. Di Arie Amador County Syrah
2006 Bennett Lane Napa Valley Cabernet Sauvignon
2009 Bennett Lane Napa Valley White Feasting Wine
2006 Bennett Lane Napa Valley Red Feasting Wine
2006 Peter Franus Napa Valley Red Wine
Lista próbowanych win
Not so sunny California, Napa Valley:
HRW Zinfandel Hendry Ranch 2007 Napa Valley http://www.sstarwines.pl/wino12162
PF Zinfandel Brandlin Vineyard Peter Franus 2008 Napa Valley Mount Viedeer http://www.sstarwines.pl/wino12165
Reserve Cabernet Bennett Lane 2006 Napa Valley http://www.sstarwines.pl/wino12187
Fume Sauvignon Blanc Robert Mondavi 2004 Napa Valley http://www.sstarwines.pl/wino12168
Wild North, czyli Oregon:
Syrah Chateau Ste Michelle 2002 Collumbia Valley http://www.sstarwines.pl/wino12172
Soleil du France:
Clos d'Albreto Rouge Albertini 2005 Ajaccio http://www.sstarwines.pl/wino12193
Carignanissime de Centeille Clos Centeille 2007 Minervois http://www.sstarwines.pl/wino12207
Spitz von Oesterreich:
Frauenweingarten, Federspiel Pichler F.X. 2010 Wachau http://www.sstarwines.pl/wino12199
Federspiel, Loibner, Trocken Knoll 2010 Wachau http://www.sstarwines.pl/wino12204
Gobelsburger Riesling vom Urgestein Gobelsburg 2009 Kamptal http://www.sstarwines.pl/wino12191
Business partner, Chris Kohlwes
Powinienem zauważyć, że Erik Christiansen nie działa w próżni, ma bowiem partnera biznesowego - Chrisa Kohlwesa.
Na polskiej ziemi
Z tymi winami z USA może być kłopot. Ostatnio właściciel łódzkiego Pinota narzekał, że słabo się one sprzedają. Ma w ofercie Gladiator Cycles (z gołą babą;-), Essera, Ste Michelle i jeszcze kilka innych, jak widać z różnych źródeł. Z drugiej strony do takich win jak Galdiator czy Red Truck, mógłbym dać się przekonać o ile cena półkowa to będzie ok. 50 złotych. Czy Napa w Polsce istnieje jako marka, jak to jest w Stanach, tego nie wiem. Jak je wypromować to zadanie dla Erika, ma chyba kilka pomysłów i życzę mu jak najlepiej. Na razie atakuje blogosferę, a raczej za jej pośrednictwem.
No właśnie...
Ja mam podobny problem z tymi winami. Jak dla mnie były zaskakująco smaczne i pijalne, przeczyły stereotypowi, który mam w głowie, zwłaszcza jeśli chodzi o Zinfandel. Chętnie bym takie wino czasami kupił, wypił, zabrał do rodziny na obiad. Może to nie jest w 100% mój typ, ale jednak były to wina bardzo solidnie zrobione. Tylko ceny są jakieś takie jak dla mnie "nieprzystające". Życzę pomysłowi z importem jak najlepiej, bo fajnie jest mieć wybór, fajnie jakby dało się też wybrać jakąś amerykańską butelkę jeśli najdzie nas na to ochota, ale mam jednak obawy, czy z w tych warunkach ekonomicznych ten import nie stanie się jednak bardzo niszową sprawą. To takie moje dywagacje, jestem laikiem. Wina mi smakowały, wieczór był bardzo miły, dziękuję wszystkim, a zwłaszcza Erikowi!