SstarWines

Winne wtorki to nowa inicjatywa Kuby z blogu Czerwone czy białe?, do którego przyłączyli się inni bloggerzy i niebloggerzy. Nie chodzi o to, żeby wino pić tylko we wtorki, a przez resztę tygodnia zachowywać abstynencję, bynajmniej! Chodzi aby spotkać się przy butelce wina, w realu, a może wirtualnie i opisać je potem na blogu, czyli coś co skądinąd robimy na SstarWines

Lista win puchnie:
Mc Guigan Estate 2008 South Australia Shiraz 48zł Alma/TiM/Tesco http://www.sstarwines.pl/wino11432
Mullygrubber 2010 South Eastern Australia Semilion Chardonnay 30zł Ballentines/Tudor House/Enotria/Leclerc Ursynów http://www.sstarwines.pl/wino11517
Zeltinger Himmelreich Markus Molitor 2009 Mosel Riesling Winkolekcja/Rolmex http://www.sstarwines.pl/wino11603

Tym razem pomysł wyszedł z rzeczywistości bloggerskiej i tam ma się rozwijać. Abstrahując od sensowności tego pomysłu, warto zastanowić się nad tym skąd to się wzięło. Może po prostu Ci młodzi ludzie mają serdecznie dość akademickiego MW i jego wiecznej opozycji, w tym tej, w której i my mamy udział Mają te spory w nosie, chcą po prostu pić wino i się tym bawić. I wcale im się nie dziwię. Trochę to przypomina rozwiew na naszej scenie politycznej między POPiSem i bazą Nie wiem jak będzie to ewoluowało, ale trzymam kciuki, życzę powodzenia i sam w miarę możliwości się przyłączę. Takich pomysłów było już kilka: mistrzowskie poniedziałki w ŻuŻu pod egidą 101win, obiady czwartkowe, literackimi zwane, czy w końcu taneczne piątki w Impressie, o czym mogliśmy przekonać się ostatnio podczas II urodzin SstarWines, na III urodziny we wrocławskim Vincencie 9 IV o 18:30 przy okazji zapraszam, być może nowy cykl sobotnie balangi (choć teraz na b co innego w modzie ) ta impreza zapoczątkuje? Postaram się przy okazji, w miarę pojawiania się notek, przedstawiać sukcesywnie winne blogi, których lekturę, z braku czasu, zwykle zaniedbuję. A można przecież znaleźć tam sporo ciekawych treści. Już wiem o jakie wino na jutro trzeba się postarać, nie wiem tylko czy mogę powiedzieć, na wszelki wypadek będę milczał jak grób, ciekawscy i chętni do przyłączenia się mogą słać mejla do Kuby. Jutro na pewno z niejednego blogu tego się dowiemy! No to do wtorku! PS. Okazuje się, że Kuba już napisał, będzie to McGuigan Shiraz 2008 dostępny w Almie i Tesco, być może w nowym roczniku, jego fotkę załączam powyżej.