SstarWines

Zima w Ontario w tym roku lagodna bo caly snieg wywedrowal do Europy.
Wiem, ze mieliscie okropna zime w Europie,
ale czy bylo az tak zle jak w stanie Poludniowa Dakota?

My natomiast w poludniowym Ontario mielismy przez
ostatnie cztery miesiace sniegu tyle co naplakal,
a wczoraj bylo slonce i plus 15 stopni.
Ptaki wariowaly a ludzie chodzili albo w szortach
albo w szalikach - to ci podejrzliwi.

Czas wiec na wizyte w "wine country" nad rzeka Niagara.
Tym razem ciszej tam niz w poprzednich latach o tej porze,
nad wodospadem ledwo kilku turystow, wszystko dzis mokre i szare.

Najpierw wizyta w kasynie, a tam wloska restauracja zaprasza do wypicia Chateau Petrus i innych wspanialosci.

Nie dajemy sie skusic i jedziemy do Inniskillin Wines.

Po drodze spiace winnice, Cabernet Franc czekajacy na krzewie na zebranie na wino lodowe,
Inniskillin niestety tez spi - zamkniety dla turystow.

Wiecej szczescia mamy w Peller Estates gdzie rownie pusto, ale ogladamy ladna kolekcje win.
Wsrod nich wino lodowe z CF za jedne 90 dolarow kan. za pol butelki.
Probujemy dwa Rieslingi i jeden Gewuerztraminer z 2008 - jak mozna sie spodziewac nie sa
typowe dla Ontario, bo byl to rok mokry i brakowalo slonca.

Dalej do Jackson-Triggs, wielkiego koncernu ktory ma swe winnice w Ontario i w Kolumbii Brytyjskiej,
a w ogole jest wlasnoscia amerykanskiej firmy. Cala sciana medali z roznych swiatowych targow winiarskich.
Jestesmy drugimi tego dnia turystami, wiec mila obsluga pozwala zagladnac do piwnicy i do wielkich zbiornikow,
gdzie dojrzewaja hektolitry win. Cisza tam, szumia tylko elektryczne silniki a w powietrzu unosi sie aromat
od ktorego mozna by sie upic przy pracy.

Probujemy trzy Rieslingi z 2007. Sa rozne ale wszystkie interesujace z duza iloscia naturalnej slodyczy
i dobra kwasowoscia.. Kupujemy kilka butelek z Delaine Vineyard i wracamy do domu zadowoleni.