Romanee Conti z drugiej ręki

Romanee Conti ciągle działa na paryską snobberkę, choć przecież nie tylko. Ciągle taniej zdegustować niż zakupić butelkę powiedzmy takiego Echezeaux czy Richebourga, że o innych nie wspomnę. 700E plus trochę zabiegów i wejściówka na degustację w Grains Nobles z udziałem samego Auberta de Villaine oraz komentarzem Michela Bettane'a jest twoja.

DSC01525o.JPG

Jak się ma nowy rocznik? Z drugiej ręki. Ano Echezeaux do picia najbardziej gotowe, już teraz przepyszne, wchodzi aż miło. Co do Grand Echezeaux zdania są podzielone, ale wydaje się nieco zamknięte na ten czas, podobnie jak Corton, Richebourg czy też la Tache. Romanee Conti zaś zjawiskowe już dziś, podobnie jak winne i przyjemne już teraz Montrachet.

DSC01502o.JPG

Druga ręka? O tym już jutro. A także o poprzednich rocznikach, bo w końcu trochę tego przelało się już przez przełyk. Na zakupy więc ciągle do 101win, gdzie wina naznaczone tą samą ręką, choć z innych posiadłości można kupić, co i ja uczyniłem. Fotki też myślę jakieś wrzucić niebawem, tak więc stay tuned and check it out, jak mawiają Francuzi;) Deo & Star presents.

DSC01553o.JPG

PS. Historyjka ciekawa, gdy zgadywali w ciemno, co to może być, czyżby la Tache rocznik 19... tu padły dwa z połowy ubiegłego wieku, a tu co? Ano Beaulolais 1921 o ile dobrze pamiętam! Inna. Syn jakiegoś gościa z Burgundii zgadywał wino białe, wyszło, że Corton bodajże, obstawił rocznik, powiedzmy 1951, na co ojciec, że dobrze, bo tylko 100 lat się walnął:)

DSC01517o.JPG

Comments

Więcej w temacie DRC

można poczytać tutaj:
http://www.sstarwines.pl/wino14235
PS. Opinie o roczniku 2010 poparte rozmową z Pascalem Marquet z Grains Nobles oraz Olivierem pracującym poprzednio w restauracji les Truffieres.