Marek Bieńczyk raportuje o swoim przebudzeniu się na wiosnę wierszem Tomasza Różyckiego
Ile muzyki (Liquors & Wine)
Ile muzyki, no ile muzyki
z tych neonów, feromonów, spomiędzy
warg szansonistki, zewsząd. I jak myślisz,
czego chcę się dziś napić? Bez pieniędzy
nic nie zwojuję, co najwyżej whisky lub
tani rodan, ażeby udręce
pokazać piękny film i wejść w tym filmie
w owtarte usta nocy, jeśli przyjmie
pani taki podatek. Ach, Ludwiku,
nie przytrafiła ci się kiedyś miłość?
przynajmniej jedno: granice języka
są gdzieś w zaświatach – kilka razy byłem
w tym sklepie, to wiem: można po nim bzykać
tam i z powrotem, wszędzie skrzynki wina
i szansonistka. Dzisiaj degustacja,
spróbuj jednego tylko, a przepadłeś.
Dlaczego Wtorkowi Blogerzy trzymają w tajemnicy nazwę testowanego wina, wiesz może? Lepiej byłoby, gdyby opublikowali listę win z wyprzedzeniem, wtedy też inni mogliby się przyłączyć. To znaczy inne blogi
Przykładowe menu zaproponowane przez Restaurację Vincent wygląda jak na poniższym obrazku.
Zaproponowałem, aby kurczaka zamienić na wołowinę, a przystawka stała się alternatywą dla zupy.
Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie, że zacytuję poezję Peyotla;-)
Jeśli macie jakieś uwagi dajcie znać.
Kohei na blogu Winobranie.blog.pl pisze tak: Nie podejrzewamy, by wśród wszystkich dziesięciorga naszych czytelników był ktoś, kto jeszcze by nie znał Starwines, ale i tak napiszemy kilka ciepłych słów. Serwis przeszedł imponującą drogę od osobistego notatnika opróżnionych butelek do największej w polskim Internecie bazy wiedzy i niewiedzy o winie (oraz wodzie i musztardzie). Zapełnił lukę po obumarłym forum Wino gazety.pl, gromadząc wokół siebie całkiem pokaźne grono zapaleńców, którzy w czynie społecznym gotowi są wypite wina opisywać i komentować. Mimo szaty graficznej i łatwości nawigacji prosto z roku 1993, przyciąga rzesze czytelników. Prawdziwy Web 2.5..., a ciąg dalszy znajdziecie na Winobraniu.
Odnotuję może kto potwierdził przybycie: MMx2, Futrzakx2, Wesołyx2, MikPaw, Sstar, czyli ja. Zgłaszali się też: Deox2, Joex2, WeinRx2 i Rurale. Zapraszam do zgłaszania się! Miejsce Restauracja Vincent, data 9 IV, godzina 18:30 lub później.
Sangiovese to nie tylko Chianti, na toskańskich bezdrożach czasami też coś fajnego się trafi. Piszą o tym w Decanterze w dodatku Italy 2011. Postaram się wymienić kilka takich co goszczą na naszym rynku, czy też pojawiły się na naszym portalu.
Ampeleia, Roccastrada
W 2002 roku Elisabetta Foradori znana z Trentino (topowe Granato) weszła w spółkę z Thomasem Widmannem i Giovannim Podinim. Wina z Trentino dostępne u Mielża http://www.mielzynski.pl/wina.html, strona ładnie napisana przez Martę Maro, ale odnośnik do konkretnego wina trudno dać (nie ma to jak piękny flesz), trzeba sobie poklikać. Czyżby Ampelaia znikła z oferty? A nie, to Salute je ma w swojej ofercie, co widać po wpisie WeinRa http://www.sstarwines.pl/wino7066. Keposa próbował zaś Rurale http://www.sstarwines.pl/wino8303, ale kupił go u człowieka z gór Wina dobre. W Salute łatwiej na www, bo wybór między flashem i html zależy od użytkownika: http://salute.pl/html/pl,szukaj_wina.php?szukaj=1&cena_od=&cena_do=&id_r... Kepos za 74zł, Ampeleia 140zł.
Tenuta di Biserno, Bibbona
W co się bawić, w co się bawić? Jak się sprzedało Ornellaię Mondavim i Frescobaldim. Na takie pytanie odpowiedział sobie Lodovico Antinori, który wraz ze swoim bratem Piero Antinorim odpalił nową winnicę w pobliskiej okolicy. Michel Rolland nadal doradza jak zrobić wino, które ma się podobać. Początkowe próby, dwukrotne http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Biserno&inc=lookup.php ciężko ocenić jednoznacznie. Deo się spodobały http://www.sstarwines.pl/wino6003 i http://www.sstarwines.pl/wino6056. Rurale tak je wspomina: "Mi głęboko zapadł w pamięć wyraz twarzy Lodovico, który u Nossitiera opowiadał o swoich przygodach z Mondavim i Frescobaldimi. Już wtedy zdaje się, jak zrobili go w konia w Ornellai, zapowiadał inwestycje w Biserno." Kupowane w Niemczech, może Superiore, a także w Austrii Wein&Co, do nas jeszcze (?) nie trafiły.
Tenuta di Montecucco, Poggi del Sasso
Z winami z Montecucco zapoznaliśmy się przy okazji spotkania w Bziku Kulinarnym dzięki miłośnikowi win toskańskich Morel(l)ino. Zaprezentował on wtedy wino od Montebendico, było świetne http://www.sstarwines.pl/wino3726. Win z Tenuty di Montecucco, której właścicielem jest Claudio Tipo, były przemysłowiec, właściciel pobliskiego Castello di Colle Massari i znanego Grattamacco z Bolgheri, nie piliśmy, że powtórzę za klasykiem. Piliśmy inne Montecucco http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Montecucco&inc=lookup.php, zawsze dobre, ale co to ma do rzeczy
Inni wymieniani producenci (może ktoś wie czy są w pl?):
La Porta di Vertine, Gaiole
Mattia Barzaghi, San Gimignano
Diadema, Impruneta
Leuta, San Lorenzo di Cortona
Due Mani, Riparbella
Tenuta Poggio Verrano, Magliano
Castello di Vicarello, Cinigiano
W następnym podejściu może spróbuję wymienić godne uwagi Chianti dostępne na naszym rynku.
Rodacy chyba Chianti szczególnie nie lubią, z tego samego powodu z jakiego my winomaniacy je zwykle lubimy, bo po prostu za kwaśne dla nich. Dla nas zaś zbawienną świeżość przynoszą, tym razem też tak było, choć Wojtek katując się Chianti Reserve (nie pamiętam już z jakiego rocznika) zmęczył się niesłychanie i świeżości w nich nie odnalazł. Nasze rezerwy starsze były i dobrze trafialiśmy. Wracając do Polaka, stereotypowego może, to rozpoznaje on markę kianti i do jedzenia gotów je poprosić, co zresztą jest wyborem dobrym, bo to są jednak food oriented wines, nieprawdaż?
Na pewno pozostaną mi miło w pamięci Zin i Madiran (nie miałem z tymi winami
jakichś doświadczeń i oba mnie pozytywnie zaskoczyły), no i ten Shiraz z
Australii . Jackowiak też ok, będzie się ludziom podobał a ten prawdziwy
szampan całkiem całkiem, biała Langwedocja i słodkie również .
Rzeczywiście krypto była ta reklama. Bo w miejscu dokąd Nadleśniczy odsyła nijak ceny znaleźć nie mogę. A jeżeli na reklamę niekrypto mogę sobie pozwolić, to raz promocja Barolo była w naszym kraju niefałszywa: ta w Vinoteka13 miesiąc temu z 30% upustem na cały asortyment (zresztą sam Nadleśniczy ją na stronie reklamował, choć mówiono w folderze że to dla wybranych jest, a nie do kolportażu ). Barolo Elio Grasso Ginestra 2004 kupiłem dzięki niej w jednej z najniższych cen światowych. Tylko że, jak to prawdziwa promocja, skończyła się już, a przy tym rzeczywiście więcej niż 6 butelek wina na przelicznikowy ryj nie można było w niej kupić: jak drugi raz przyszedłem, to mi powiedziano: Pan już tu raz był, więc ... wynocha Nawet myślałem żeby przez "słupa" coś zanabyć, ale nie zdążyłem. A teraz pluję sobie w brodę, że tylko jedną butelkę tego Barolo duszę pod szafą i żal mi otworzyć.
Zwycięzcy konkursu I jak to: Aramic (kontakt mejlowy, nagrodą książka), MKonwicki (nagrodą czekolada Valhrona), Kohei (nagrodą kupon rabatowy na zakup wina w Pinot.pl) i Anonim (proszony o kontakt mejlowy na sstar na gazeta.pl, głosował(a) 3 marca!).
Odkąd miesiąc temu obiecałem sobie zostać renegatem kosmopolitą i kupować wino już wyłącznie za granicą via internet, każdy dzień przynosi mi miłe niespodzianki. Oto już oczyma wyobraźni widzę jak winopijcy-patrioci będą się zabijać o CHIANTI CLASSICO "VIGNA DEL SORBO" 2007 w rewelacyjnej promocyjnej cenie 180 pln i nieco mniej wytworne FONTODI CHIANTI CLASSICO DOCG 2007 w niemniej rewelacyjnej cenie 85pln. Ja tymczasem zamówiłem właśnie w Reichu bez żadnej promocji to pierwsze za 30 euro (wliczając koszta dostawy), a drugie za 14 euro i właśnie śledzę sobie w internecie peregrynacje moich buteleczek na stronie firmy kurierskiej. Jedyna nadzieja zbolałej ojczyzny, to że polski kolejarz ujmie się za polskim kupcem i mi te butelki na torach roztrzaska albo że w wagonie na bocznicy przez noc polski mróz je przemrozi (a ponoć od weekendu minusowo będzie...).
Dziękuję za życzenia. Może kiedyś w Poznaniu zaplanujemy spotkanie (poprzednia impreza była co prawda urodzinowa, ale jednak prywatna;) SstarWines. Póki co to planujemy jeszcze jedną imprezę we Wrocławiu, wstępnie termin ustaliliśmy na wieczór 9 IV.
Witam serdecznie "Konfraternię":)
Gratuluję kolejnego udanego jak sądzę roku i dziękuję niezmiernie za ponad dwa lata (w moim przypadku) nauki historii, kultury i wielu jakże odmiennych "twarzy/duszy" wina z Waszą nieocenioną pomocą. Bardzo bym chciał wreszcie poznać kiedyś, wziąć udział we wspólnej eksploracji kolejnych butelek (ciekawe spotkanie mieliście ostatnio w Poznaniu.?), jednak tym razem nie uda mi się dojechać do Stolicy na ten jakże zacnie zapowiadający się wieczór. Pozostaje zatem życzyć 100 lat udanego i owocnego w nowe doznania spotkania, uczty!
carpediusz
Znaczy autora udało mi się włączyć w Drupalu, więc teraz pytanie GP już nieaktualne, bo pod tytułem widnieje data i autor. Czasem w tym CMSie jakim jest Drupal trzeba się nieźle naklikać.
MdCC samozwany Markizem de Cośtam Cokolwiek to napisał i nawet się podpisał, ale zniknęło w meandrach drupalowych trzewi. Odbijemy ten podpis, wydobywając go z drupalowego mordoru PS. Na przyszłość MdCC wybieraj Story, a nie Page, wszak pisujesz zwykle historie A może Ty GP coś dłuższego byś na Drupal wrzucił, np. o winach portugalskich?
http://www.sklep-ballantines.pl/Mullygrubber_Semilion_Chardonnay-3114.html
Marek Bieńczyk raportuje o swoim przebudzeniu się na wiosnę wierszem Tomasza Różyckiego
Ile muzyki (Liquors & Wine)
Ile muzyki, no ile muzyki
z tych neonów, feromonów, spomiędzy
warg szansonistki, zewsząd. I jak myślisz,
czego chcę się dziś napić? Bez pieniędzy
nic nie zwojuję, co najwyżej whisky lub
tani rodan, ażeby udręce
pokazać piękny film i wejść w tym filmie
w owtarte usta nocy, jeśli przyjmie
pani taki podatek. Ach, Ludwiku,
nie przytrafiła ci się kiedyś miłość?
przynajmniej jedno: granice języka
są gdzieś w zaświatach – kilka razy byłem
w tym sklepie, to wiem: można po nim bzykać
tam i z powrotem, wszędzie skrzynki wina
i szansonistka. Dzisiaj degustacja,
spróbuj jednego tylko, a przepadłeś.
Nie wiem czemu, ale jak wyślesz mejla do Kuby (pomysłodawca konkursu), to pewno powie Ci co nowego jest planowane. Z tego co pamiętam to poza sceną rozgrywa się zażarta walka o to jakie wino będzie kolejne w liście. Teraz Maciek z Viniculture coś zapoda. Od czego macie jednak SstarLeaks;-) Pewno będzie to jakieś wino z Leclerca:
dwa czerwone:
1. Portugalia / Ribatejo
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/1a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/1b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/1c.jpg
2. Włochy / Gavi
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/2a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/2b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/2c.jpg
pięć białych:
3. Włochy / Friuli - Wenecja Julijska
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/3a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/3b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/3c.jpg
4. Francja / Burgundia
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/4a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/4b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/4c.jpg
5. Francja / Langwedocja
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/5a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/5b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/5c.jpg
6. Chile / Dolina Centralna
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/6a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/6b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/6c.jpg
7. Australia / Południowy Wschód
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/7a.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/7b.jpg
http://dl.dropbox.com/u/11971802/WinneWtorkiViniculture/7c.jpg
Teraz sprawdzawy ich dostępność w różnych miastach i ustalamy, które wybierzemy.
Jak napiszesz do Kuby http://czerwone-czy-biale.blogspot.com/2011/04/gdyby-takczyli-winne-wtor... to na pewno dołączy Cię do listy dyskusyjnej i będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji i nawet wino zadać.
Dlaczego Wtorkowi Blogerzy trzymają w tajemnicy nazwę testowanego wina, wiesz może? Lepiej byłoby, gdyby opublikowali listę win z wyprzedzeniem, wtedy też inni mogliby się przyłączyć. To znaczy inne blogi
Winne wtorki rozpoczęte. Próbujemy Shiraza a Antypodów:
http://www.sstarwines.pl/wino11432
ze średnim zresztą skutkiem. Dla miłośników Sangiovese!
Przykładowe menu zaproponowane przez Restaurację Vincent wygląda jak na poniższym obrazku.

Zaproponowałem, aby kurczaka zamienić na wołowinę, a przystawka stała się alternatywą dla zupy.
Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie, że zacytuję poezję Peyotla;-)
Jeśli macie jakieś uwagi dajcie znać.
Kohei na blogu Winobranie.blog.pl pisze tak: Nie podejrzewamy, by wśród wszystkich dziesięciorga naszych czytelników był ktoś, kto jeszcze by nie znał Starwines, ale i tak napiszemy kilka ciepłych słów. Serwis przeszedł imponującą drogę od osobistego notatnika opróżnionych butelek do największej w polskim Internecie bazy wiedzy i niewiedzy o winie (oraz wodzie i musztardzie). Zapełnił lukę po obumarłym forum Wino gazety.pl, gromadząc wokół siebie całkiem pokaźne grono zapaleńców, którzy w czynie społecznym gotowi są wypite wina opisywać i komentować. Mimo szaty graficznej i łatwości nawigacji prosto z roku 1993, przyciąga rzesze czytelników. Prawdziwy Web 2.5..., a ciąg dalszy znajdziecie na Winobraniu.
Abyśmy ok. 17:00 się spotkali w Vinotece13, na degustacji (można ew. dokupić flaszkę na spotkanie), a ok. 17:44 ruszyli do Vincenta, ławą
Odnotuję może kto potwierdził przybycie: MMx2, Futrzakx2, Wesołyx2, MikPaw, Sstar, czyli ja. Zgłaszali się też: Deox2, Joex2, WeinRx2 i Rurale. Zapraszam do zgłaszania się! Miejsce Restauracja Vincent, data 9 IV, godzina 18:30 lub później.
Sangiovese to nie tylko Chianti, na toskańskich bezdrożach czasami też coś fajnego się trafi. Piszą o tym w Decanterze w dodatku Italy 2011. Postaram się wymienić kilka takich co goszczą na naszym rynku, czy też pojawiły się na naszym portalu.
Ampeleia, Roccastrada
Wina dobre. W Salute łatwiej na www, bo wybór między flashem i html zależy od użytkownika: http://salute.pl/html/pl,szukaj_wina.php?szukaj=1&cena_od=&cena_do=&id_r... Kepos za 74zł, Ampeleia 140zł.
W 2002 roku Elisabetta Foradori znana z Trentino (topowe Granato) weszła w spółkę z Thomasem Widmannem i Giovannim Podinim. Wina z Trentino dostępne u Mielża http://www.mielzynski.pl/wina.html, strona ładnie napisana przez Martę Maro, ale odnośnik do konkretnego wina trudno dać (nie ma to jak piękny flesz), trzeba sobie poklikać. Czyżby Ampelaia znikła z oferty? A nie, to Salute je ma w swojej ofercie, co widać po wpisie WeinRa http://www.sstarwines.pl/wino7066. Keposa próbował zaś Rurale http://www.sstarwines.pl/wino8303, ale kupił go u człowieka z gór
Tenuta di Biserno, Bibbona
W co się bawić, w co się bawić? Jak się sprzedało Ornellaię Mondavim i Frescobaldim. Na takie pytanie odpowiedział sobie Lodovico Antinori, który wraz ze swoim bratem Piero Antinorim odpalił nową winnicę w pobliskiej okolicy. Michel Rolland nadal doradza jak zrobić wino, które ma się podobać. Początkowe próby, dwukrotne http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Biserno&inc=lookup.php ciężko ocenić jednoznacznie. Deo się spodobały http://www.sstarwines.pl/wino6003 i http://www.sstarwines.pl/wino6056. Rurale tak je wspomina: "Mi głęboko zapadł w pamięć wyraz twarzy Lodovico, który u Nossitiera opowiadał o swoich przygodach z Mondavim i Frescobaldimi. Już wtedy zdaje się, jak zrobili go w konia w Ornellai, zapowiadał inwestycje w Biserno." Kupowane w Niemczech, może Superiore, a także w Austrii Wein&Co, do nas jeszcze (?) nie trafiły.
Tenuta di Montecucco, Poggi del Sasso
Z winami z Montecucco zapoznaliśmy się przy okazji spotkania w Bziku Kulinarnym dzięki miłośnikowi win toskańskich Morel(l)ino. Zaprezentował on wtedy wino od Montebendico, było świetne http://www.sstarwines.pl/wino3726. Win z Tenuty di Montecucco, której właścicielem jest Claudio Tipo, były przemysłowiec, właściciel pobliskiego Castello di Colle Massari i znanego Grattamacco z Bolgheri, nie piliśmy, że powtórzę za klasykiem. Piliśmy inne Montecucco http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Montecucco&inc=lookup.php, zawsze dobre, ale co to ma do rzeczy
Inni wymieniani producenci (może ktoś wie czy są w pl?):
La Porta di Vertine, Gaiole
Mattia Barzaghi, San Gimignano
Diadema, Impruneta
Leuta, San Lorenzo di Cortona
Due Mani, Riparbella
Tenuta Poggio Verrano, Magliano
Castello di Vicarello, Cinigiano
W następnym podejściu może spróbuję wymienić godne uwagi Chianti dostępne na naszym rynku.
O tożsamości tygrysa Brazylii pisze Wojtek Bońkowski relacjonując degustację win brazylijskich.
Rodacy chyba Chianti szczególnie nie lubią, z tego samego powodu z jakiego my winomaniacy je zwykle lubimy, bo po prostu za kwaśne dla nich. Dla nas zaś zbawienną świeżość przynoszą, tym razem też tak było, choć Wojtek katując się Chianti Reserve (nie pamiętam już z jakiego rocznika) zmęczył się niesłychanie i świeżości w nich nie odnalazł. Nasze rezerwy starsze były i dobrze trafialiśmy. Wracając do Polaka, stereotypowego może, to rozpoznaje on markę kianti i do jedzenia gotów je poprosić, co zresztą jest wyborem dobrym, bo to są jednak food oriented wines, nieprawdaż?
Cerretalto myślał, że Jackowiak to coś spod Zielonej Góry jest, w kontekście szampana dla niego to się nie zmieścił.
Na pewno pozostaną mi miło w pamięci Zin i Madiran (nie miałem z tymi winami
. Jackowiak też ok, będzie się ludziom podobał a ten prawdziwy
.
jakichś doświadczeń i oba mnie pozytywnie zaskoczyły), no i ten Shiraz z
Australii
szampan całkiem całkiem, biała Langwedocja i słodkie również
Musisz mejla posłać, na pewno Ci właściciel Enoteki Tre Bicchieri odpisze.
Rzeczywiście krypto była ta reklama. Bo w miejscu dokąd Nadleśniczy odsyła nijak ceny znaleźć nie mogę. A jeżeli na reklamę niekrypto mogę sobie pozwolić, to raz promocja Barolo była w naszym kraju niefałszywa: ta w Vinoteka13 miesiąc temu z 30% upustem na cały asortyment (zresztą sam Nadleśniczy ją na stronie reklamował, choć mówiono w folderze że to dla wybranych jest, a nie do kolportażu
). Barolo Elio Grasso Ginestra 2004 kupiłem dzięki niej w jednej z najniższych cen światowych. Tylko że, jak to prawdziwa promocja, skończyła się już, a przy tym rzeczywiście więcej niż 6 butelek wina na przelicznikowy ryj nie można było w niej kupić: jak drugi raz przyszedłem, to mi powiedziano: Pan już tu raz był, więc ... wynocha
Nawet myślałem żeby przez "słupa" coś zanabyć, ale nie zdążyłem. A teraz pluję sobie w brodę, że tylko jedną butelkę tego Barolo duszę pod szafą i żal mi otworzyć.
Zwycięzcy konkursu I jak to: Aramic (kontakt mejlowy, nagrodą książka), MKonwicki (nagrodą czekolada Valhrona), Kohei (nagrodą kupon rabatowy na zakup wina w Pinot.pl) i Anonim (proszony o kontakt mejlowy na sstar na gazeta.pl, głosował(a) 3 marca!).
Odkąd miesiąc temu obiecałem sobie zostać renegatem kosmopolitą i kupować wino już wyłącznie za granicą via internet, każdy dzień przynosi mi miłe niespodzianki. Oto już oczyma wyobraźni widzę jak winopijcy-patrioci będą się zabijać o CHIANTI CLASSICO "VIGNA DEL SORBO" 2007 w rewelacyjnej promocyjnej cenie 180 pln i nieco mniej wytworne FONTODI CHIANTI CLASSICO DOCG 2007 w niemniej rewelacyjnej cenie 85pln. Ja tymczasem zamówiłem właśnie w Reichu bez żadnej promocji to pierwsze za 30 euro (wliczając koszta dostawy), a drugie za 14 euro i właśnie śledzę sobie w internecie peregrynacje moich buteleczek na stronie firmy kurierskiej. Jedyna nadzieja zbolałej ojczyzny, to że polski kolejarz ujmie się za polskim kupcem i mi te butelki na torach roztrzaska albo że w wagonie na bocznicy przez noc polski mróz je przemrozi (a ponoć od weekendu minusowo będzie...).
Dziękuję za życzenia. Może kiedyś w Poznaniu zaplanujemy spotkanie (poprzednia impreza była co prawda urodzinowa, ale jednak prywatna;) SstarWines. Póki co to planujemy jeszcze jedną imprezę we Wrocławiu, wstępnie termin ustaliliśmy na wieczór 9 IV.
Witam serdecznie "Konfraternię":)
Gratuluję kolejnego udanego jak sądzę roku i dziękuję niezmiernie za ponad dwa lata (w moim przypadku) nauki historii, kultury i wielu jakże odmiennych "twarzy/duszy" wina z Waszą nieocenioną pomocą. Bardzo bym chciał wreszcie poznać kiedyś, wziąć udział we wspólnej eksploracji kolejnych butelek (ciekawe spotkanie mieliście ostatnio w Poznaniu.?), jednak tym razem nie uda mi się dojechać do Stolicy na ten jakże zacnie zapowiadający się wieczór. Pozostaje zatem życzyć 100 lat udanego i owocnego w nowe doznania spotkania, uczty!
carpediusz
Na stronie głównej też założyłem zaprzyjaźniony wątek:
http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php¬e=11328
Jeszcze ma być Albuquerque (prawie z Brazylii) i Wampiro (dokładnie z Torunia).
Znaczy autora udało mi się włączyć w Drupalu, więc teraz pytanie GP już nieaktualne, bo pod tytułem widnieje data i autor. Czasem w tym CMSie jakim jest Drupal trzeba się nieźle naklikać.
MdCC samozwany Markizem de Cośtam Cokolwiek to napisał i nawet się podpisał, ale zniknęło w meandrach drupalowych trzewi. Odbijemy ten podpis, wydobywając go z drupalowego mordoru
PS. Na przyszłość MdCC wybieraj Story, a nie Page, wszak pisujesz zwykle historie
A może Ty GP coś dłuższego byś na Drupal wrzucił, np. o winach portugalskich?
?